Justyna Steczkowska w Chinach. Rząd sprawdził jej repertuar przed koncertem: Papierów było bardzo dużo
Justyna Steczkowska niedawno wróciła do Polski po ponad dwutygodniowym pobycie w Chinach, gdzie zagrała aż dwa koncerty dla tamtejszej publiczności. Azjaci przyjęli naszą diwę z wielkim szacunkiem, a na jej występach pojawił się prawdziwe tłumy.
Bartek U.
Artystka pojawiła się dziś w studiu Dzień Dobry TVN, aby opowiedzieć nieco więcej na temat koncertów w Chinach. W rozmowie z Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman zdradziła m.in, że tuż przed występem, jej repertuar musiał sprawdzić rząd, aby wokalistka nie naruszyła etykiety kraju. Formalności było mnóstwo:
W Chinach jest tak, że zanim zaśpiewamy coś publicznie, to musi to zaakceptować rząd. Więc tych papierów, które musieliśmy podbić, tych pieczątek, podpisów, że będziemy zachowywać się zgodnie z etykietą ich kraju, było bardzo dużo. Tłumaczyliśmy wszystkie teksty, oni sprawdzali to i pozwolili nam zagrać - zdradziła
Mamy nadzieję, że to dopiero początek kariery diwy za granicą.