Julia Wieniawa zwróciła się do byłego partnera. Zaskakujące słowa aktorki
Julia Wieniawa pojawiła się na premierze filmu "Niepewność. Zakochany Mickiewicz", w którym główną rolę gra Nikodem Rozbicki. Aktorka zwróciła się do niego w ciepłych słowach na Instagramie.
11.09.2024 08:22
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki tworzyli kiedyś jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Sielanka jednak dobiegła końca, kiedy w połowie czerwca aktorka potwierdziła plotki o ich rozstaniu. Zaznaczyła wówczas, że nie żywią do siebie urazy, a zerwaniu nie towarzyszyły złe emocje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa w ciepłych słowach zwróciła się do Nikodema Rozbickiego
We wtorek, 10 września w Warszawie odbyła się premiera filmu "Niepewność. Zakochany Mickiewicz". Produkcja przedstawia historię miłości pomiędzy Adamem Mickiewiczem a Marylą Wereszczakówną. Na premierze nie zabrakło odtwórców głównych ról, czyli Nikodema Rozbickiego i Aleksandry Piotrowskiej. Pojawiła się również Julia Wieniawa.
Na InstaStory aktorki pojawiło się krótkie nagranie sprzed wydarzenia. Widać na nim, jak szykuje się na premierę i maluje usta błyszczykiem. Później fani aktorki mogli zobaczyć, jak gwiazda pozuje na czerwonym dywanie. Na kolejnym kafelku gwiazda zwróciła się do samego Nikodema Rozbickiego.
Brawo, @nikodamn! Wiem, ile pracy Cię to kosztowało. Gratuluję, duma — czytamy pod zamieszczonym zdjęciem.
Rozstanie Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego
Julia Wieniawa niechętnie opowiada o życiu prywatnym podczas rozmów z dziennikarzami. Jednak niedawno gwiazda w rozmowie z nami opowiedziała o kulisach rozstania z Nikodemem Rozbickim — nazwała go nawet "facetem z klasą". Dodała, że mimo zakończenia związku, oboje wciąż pałają do siebie sympatią.
Nie mamy ze sobą złego kontaktu. Lubimy się, nie rozstaliśmy się w złych warunkach, bo to jest facet z klasą. Chyba pierwszy w moim życiu, który naprawdę ładnie się zachowuje i wobec mnie po rozstaniu, i ja wobec niego też. Natomiast wiadomo, ja mam bardzo dużo pracy, on też był dużo za granicą i troszkę się nasze życie rozeszło, natomiast jest okej — wyjaśniła.