Julia Wieniawa pokazała babcię. Już wiadomo, po kim odziedziczyła tak piękne włosy. „To ty za 50 lat”
Julia Wieniawa nie mogła sobie odmówić i już pierwszego dnia po wznowieniu działalności zakładów usługowych, ruszyła wykonać pierwsze zabiegi po kwarantannie. Pochwaliła się swoim tourem po salonach w relacji na Instagramie. Odwiedziła salon kosmetyczny, gdzie są robione zabiegi na twarz, następnie wstąpiła do kliniki, gdzie zrobiła laminowanie rzęs i zabieg modelowania sylwetki. Zdążyła także zrobić paznokcie hybrydowe, a także się opalić. Nie ukrywała entuzjazmu podczas ulubionych czynności. Dzisiaj przyszła kolej na fryzjera.
Julia Wieniawa pokazała babcię
Julia Wieniawa jest bardzo aktywna w sieci podczas kwarantanny. Ani na chwilę nie zapomina o swoich fanach i pokazuje im, w jaki sposób spędza czas, u niej nie czasu na nudę. Ćwiczy jogę, trenuje taniec, żeby nie wyjść z wprawy przed wrześniowym wznowieniem Tańca z Gwiazdami, robi porządki w szafach, wypieka pyszności i pomaga polskiej służbie zdrowia. Po wykonaniu serii zabiegów upiększających ruszyła do fryzjera.
Relację z wizyty zdała na Instastory. Jej ulubiona fryzjerka nawilżyła i ułożyła włosy Julii w piękne loki. Podekscytowana aktorka zapytała:
Będzie metamorfoza?
Efektami podzieliła się również. Jest zmiana, ale delikatna. Kolor bez zmian i rzeczywiście wspaniałe loki. Od razu po wizycie z nową fryzurą, Julia udała się do babci, gdzie razem z siostrą zapozowały do zdjęć na tle obrazu ojca Wieniawy, pokazując piękne włosy starszej pani.
Babcia, jej naturalne włosy, wnuczki i obraz Taty w tle #sisters #grandma - napisała.
Internauci zachwycili się nie tylko odświeżoną fryzurą Julii, ale także włosami jej babci.
- Wow ale włosy.
- O, to stąd ty masz takie włosy.
- Właśnie taką babcią chcę być.
- To ty za 50 lat.
- Piękne zdjęcia! - piszą.