Ups! Julia Wieniawa rozpędziła się przed naszą kamerą i powiedziała kilka słów za dużo. Zdradziła swoje grzeszki! "Nie powinnam tego mówić"[WIDEO]
Julia Wieniawa i Antoni Królikowski to jedna z gorętszych par w show-biznesie. Gdy pojawili się na czwartkowej imprezie w Pałacu Przyjemności oczy wszystkich były skierowane właśnie na nich. Julia pomimo swojego młodego wieku osiągnęła już bardzo wiele, a dodatkowo na każdym evencie dba o swój perfekcyjny wygląd.
Tańczy, trenuje, stosuje dietę? Co robi żeby tak wyglądać?
Restrykcyjnej diety nie stosuję. Staram się jeść zdrowo, ale też nie jest tak, że sobie odmawiam wszystkich przyjemności. Jeżeli chcę kawałek czekolady, to ją zjem, ale we wszystkim trzeba znać umiar. Nie wyobrażam sobie życia bez odrobiny słodyczy, bo wtedy byłabym nieszczęśliwa. Nie powinnam tego mówić, bo później powiedzą, "a była na okładce Be Active" Ale czasem są takie wieczory, Ja, Antek, Netflix i stos różnych przysmaków. Słodycze, orzeszki, paluszki. To są takie nasz wieczory, kiedy naprawdę możemy sobie na to pozwolić.
Nie od dziś wiadomo, że w myśl przysłowia "przez żołądek do serca" serce mężczyzny łatwo zdobyć dobrze gotując. Jak się okazało Julia zdobyła Antka w inny sposób:
Na szczęście nie musiałam gotować, żeby dojść do jego serca. ja jestem taką osobą, która ma ADHD więc ja w kuchni dostaję szału. Ja nie potrafię gotować, nie lubię. Może kiedyś polubię i się nauczę. Jedyne co umiem robić to kurczak curry i kanapka.
Brzmi pysznie!