Julia Wieniawa wbiła szpilę Annie Musze. Aktorki nie zgadzają się ze sobą w bardzo kontrowersyjnej sprawie
Kilka dni temu w mediach rozpętała się dosyć głośna afera. Znana z ciętego języka Anna Mucha postanowiła wyrazić swoją opinię po wizycie w jednej z najdroższych warszawskich restauracji. Aktorka nie pozostawiła na lokalu suchej nitki. O wszystkim opowiedziała fanom na Instastory. Po wyjściu z lokalu, w którym pojawiła się razem z Jakubem Wonsem nie ukrywała swojego oburzenia. Za obiad zapłaciła 700 zł, jednak nie była w pełni usatysfakcjonowana. Chociaż kilka potraw jej smakowało, to najbardziej oberwało się ostrygom.
15.07.2021 | aktual.: 15.07.2021 16:40
Zachowanie ani Muchy wywołało spore poruszenie. Do jej słów natychmiast odniosła się menadżerka lokalu, która odpowiedziała wszelkie zarzuty aktorki dotyczące potraw.
Julia Wieniawa wybrała się na ostrygi. Wbiła szpilę Annie Musze
Julia Wieniawa podobnie jak jej starsza koleżanka po fachu jest fanką ostryg. Gwiazda postanowiła udać się do lokalu, który tak bardzo skrytykowała Ania Mucha. Podobnie jak ona zdecydowała się na kilka dań. Na stole jednak królowały zniesławione wcześniej ostrygi. Tym razem jednak mogliśmy liczyć na bardzo pozytywną recenzję kolacji. Aktorka nie ukrywała, że dania podane w lokalu wybitnie jej smakują i są warte swojej wysokiej ceny.
Gwiazda pojawiła się w lokalu z grupą koleżanek, a wszystko relacjonowała na Instagramie. Zachwycała się smakami podawanych wymyślnych ostryg.
Trzeba przyznać, że to całkiem odmienne od tego co można było usłyszeć z ust Anny Muchy po wizycie w tej samej restauracji. Która recenzja kulinarna bardziej do was trafiła?