Jola Rutowicz porzuciła kicz i zrobiła operację plastyczną. To już nie jest tandetna gwiazdka "Big Brothera"
Jola Rutowicz zasłynęła jako jedna z najbarwniejszych uczestniczek wszystkich dotychczasowych edycji show Big Brother. Popularność zdobyła w 4. części. To tam zadziwiała swoim stylem, albo, według niektórych, jego brakiem. Róż, nadmierny makijaż, cekiny, brokaty i pluszowy jednorożec... No i ten charakterystyczny śmiech. Tak wielu z nas zapamiętało celebrytkę.
27.03.2020 | aktual.: 27.03.2020 19:51
Teraz jednak to już nie ta sama Jola. Mieszka w luksusowych warunkach w Miami. Jest mamą i ma tajemniczego, bogatego partnera. Zmieniła też wizerunek. Zrobiła operację plastyczną nosa. Przefarbowała włosy na blond. Zrezygnowała z kiczowatego stylu na nieco bardziej stonowany. Zniknęła z show-biznesu, a jej życie możemy obserwować za pomocą social mediów. To tam pokazuje fragmentu swojego amerykańskiego snu.
Jola Rutowicz na kwarantannie
Odkąd światem wstrząsnęła pandemia koronawirusa i ludzie na niemal całym globie starają się izolować i panuje powszechna kwarantanna, Jola Rutowicz pokazuje zdjęcia z Miami, gdzie także stara się trzymać z daleka od innych ludzi.
Jest jedno małe ale, jej najnowsze fotografie wcale nie są z domu, ale ze spacerów. Celebrytka pozuje, a to na plaży — co prawda opustoszałej, a to na ulicy, jak to miało miejsce niedawno. Wszystkie te zdjęcia są opatrzone hasztagiem #stayhome. Cóż, dziwny sposób interpretacji nakazu.
Jedno jest pewne. Celebrytka ciągle może się pochwalić niesamowitą figurą. Na fotografiach pozuje w skąpej bluzeczce i dżinsowych mini szortach. Wiadomo, że pogoda sprzyja takim outfitom, a Jola przy okazji prezentuje swoje długie nogi i smukłą talię. Nie da się nie zauważyć, że po celebrytce z Big Brothera nie ma najmniejszego śladu.