Joanna Senyszyn dostała pytanie o Roberta Lewandowskiego. Skrytykowała zarobki piłkarzy
Odejście Roberta Lewandowskiego z reprezentacji poruszyło nie tylko środowisko sportowe, ale też… polityczne. W sprawie decyzji piłkarza wypowiedziała się Joanna Senyszyn. Przy okazji skomentowała zarobki piłkarzy.
Joanna Senyszyn to polityczka, ekonomistka i profesor nauk ekonomicznych, która w 2025 roku startowała w wyborach prezydenckich. Znana jest nie tylko z działalności społecznej, ale też z częstych występów w mediach. Teraz postanowiła zdradzić, co uważa o ostatniej aferze wokół Roberta Lewandowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Viki Gabor już niebawem będzie pełnoletnia! Co zrobi jako pierwsze, gdy otrzyma dowód?
Joanna Senyszyn dostała pytanie o Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski kilka dni temu odszedł z reprezentacji Polski. Zdenerwowany zawodnik zapewnił, że nie zagra w biało-czerwonych barwach, dopóki selekcjonerem będzie Michał Probierz. Konflikt tak się rozrósł, że do akcji w pewnym momencie wkroczyła nawet Sylwia Grzeszczak, której utwór miał być kością niezgody.
Reporter Kozaczka miał okazję porozmawiać z Joanną Senyszyn. Zadał jej pytanie dotyczące decyzji Roberta Lewandowskiego. Polityczka, która nie czuje się kibicem, pozwoliła sobie wówczas skrytykować zarobki w branży.
Dokonał takiego wyboru, to jego sprawa. Jakoś specjalnie mnie to nie podnieca. (...) Nie jestem fanką piłki nożnej, a wręcz zarobki niektórych piłkarzy uważam za nieprzyzwoite. Nieadekwatne do pracy, jaką dają - skomentowała Joanna Senyszyn dla Kozaczka.
Według polityczki ogromne sumy pieniędzy, jakie wpływają na konta piłkarzy, mogłyby zasilić inne sektory.
To jest ochrona zdrowia, szkolnictwo, edukacja, budownictwo mieszkaniowe. Pieniądze są wszędzie potrzebne. Aczkolwiek ci, którzy płacą te szalone pieniądze piłkarzom, jeszcze na tym zarabiają - przyznała.
Ile właściwie zarabia Robert Lewandowski? Według Interii jego tygodniowa pensja to aż 640 tysięcy euro, co - po przeliczeniu na złotówki - daje 2,8 miliona. Rocznie zawodnik klubu FC Barcelona zgarnia więc… 144 miliony złotych. Dla porównania statystyczny Polak zarabiający minimalną krajową musiałby pracować około... 2607 lat, żeby zarobić tyle, co Robert Lewandowski w jeden rok.