NewsyJoanna Racewicz w ogniu krytyki fanów. Poszło o poprawianie urody. "Pani jest już tak nadmuchana...". Nie przemilczała sprawy

Joanna Racewicz w ogniu krytyki fanów. Poszło o poprawianie urody. "Pani jest już tak nadmuchana...". Nie przemilczała sprawy

Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Sebastian
18.02.2022 14:40, aktualizacja: 18.02.2022 20:42

Joanna Racewicz pierwsze kroki ku karierze w dziennikarstwie rozpoczynała od lokalnych mediów w Zamościu, skąd pochodzi. Pisała artykuły do tygodnika, a także przygotowywała reportaże dla RMF FM. Kiedy przeniosła się do Warszawy, pojawiały się kolejne oferty. Pracowała w redakcji Teleexpressu, a później została prezenterką Panoramy. W końcu zdecydowała się na transfer do TVN-u. Po kilku latach wróciła do Telewizji Polskiej.

Obecnie jest jedną z gwiazd Polsatu. Od 2018 roku prowadzi programy informacyjne na kanale Polsat News. Jest również autorką trzech książek. Ostatnia dotyczy pandemii koronawirusa - Poczekalnia. 13 rozmów o pandemii.

Kobieta w 2004 roku wyszła za mąż za porucznika Pawła Janeczka. Owocem ich miłości jest syn Igor, który przyszedł na świat cztery lata później. Zarówno Joanna, jak i jej dziecko przeżyli ogromną tragedię. Chłopiec stracił tatę, a kobieta męża, w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku.

Internauci skrytykowali Joannę Racewicz. Poszło o urodę

Joanna Racewicz pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi odbiorcami. Jej profil na Instagramie śledzi już prawie 100 tysięcy użytkowników. To tam niedawno wywołała niemałe poruszenie, ponieważ zamieściła zdjęcia z podpisem "z siostrą". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dotąd chwaliła się jedynie, że ma brata. Wkrótce jednak okazało się, że bliźniaczka z fotek, które wrzuciła do sieci, to jedynie efekt odbicia lustrzanego i jest to ona sama.

Tym razem dziennikarka opublikowała nowe selfie, pod którym zamieściła pouczający opis:

Podróż do źródła jest zawsze drogą pod prąd. Trzeba włożyć w nią nieporównanie więcej wysiłku, niż wymagałoby płynięcie z nurtem. Nie wrócisz już taka sama. Taki sam. To będzie pewnie najtrudniejsze doświadczenie w życiu. Będzie bolało do szpiku kości. Ale będzie warto. Bądźcie zdrowi.

Gwiazda nie spodziewała się jednak tego, z jaką reakcją przyjdzie jej się zmierzyć. Hejterzy przyczepili się do jej urody. Racewicz udostępniła kilka najmocniejszych komentarzy w swojej rolce:

  • Pani jest już tak nadmuchana, że niebawem przestanie mieć ze sobą cokolwiek wspólnego. Nie jest to ani klasa, ani piękno. A przede wszystkim nie to nic wspólnego z lubieniem siebie.
  • Plastic.
  • Coś ty z tym pyskiem zrobiła?
  • Na remont rąk zabrakło tapety - 70-letnia rozpadówo?

Na ostatni komentarz prezenterka postanowiła odpowiedzieć:

Padłam. Co on ma w sercu?

Trzeba przyznać, że dziennikarce mogło zrobić się przykro po tych ostrych słowach krytyki. Widać, że internetowi hejterzy czują się bezkarni i pozwalają sobie przekroczyć granice.

  • Joanna Racewicz w ogniu krytyki | fot. Instagram.com/joannaracewicz
  • Joanna Racewicz | fot. Instagram.com/joannaracewicz
  • Joanna Racewicz - Boże Narodzenie 2021
  • Joanna Racewicz - pokaz mody Deni Cler
  • Joanna Racewicz na Zanzibarze
  • Joanna Racewicz w ogniu krytyki | fot. Instagram.com/joannaracewicz
  • Joanna Racewicz w ogniu krytyki | fot. Instagram.com/joannaracewicz
[1/7] Joanna Racewicz w ogniu krytyki | fot. Instagram.com/joannaracewicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także