Ostre słowa Joanny Racewicz do hejterów. Wspomniała swojego zmarłego męża, a oni rzucili się na nią z zębami!
1 listopada obchodziliśmy Dzień Wszystkich Świętych. Dla wielu ludzi to czas zadumy i nostalgii, dla innych okazja do wspominania bliskich i odwiedzania grobów. Joanna Racewicz, która straciła ukochanego męża w katastrofie smoleńskiej, postanowiła podzielić się poruszającą rozmową z synem i zdjęciem spod pomnika, wzniesionego ku pamięci ofiar. Niestety, nie wszystkim się to spodobało.
02.11.2018 13:00
Na Instagramie dziennikarki pojawił się cytat z rozmową z niemal nastoletnim już synem, który bardzo tęskni za zmarłym ojcem:
W komentarzach pojawiło się wiele nieprzyjemnych wpisów, w których zarzucano dziennikarce, że przekracza granice intymności i prywatności, a w taki dzień powinna się powstrzymać. Racewicz nie wytrzymała i edytowała wpis na Instagramie, dosadnie dając do zrozumienia co sądzi o podobnej krytyce:
Myślicie, że Internauci dostosują się do jej prośby?