NewsyJoanna Kurska zaniedbywała swoje obowiązki? Ostro odpowiedziała gwiazdorowi TVP

Joanna Kurska zaniedbywała swoje obowiązki? Ostro odpowiedziała gwiazdorowi TVP

Kurska nie wypełniała swoich obowiązków?
Kurska nie wypełniała swoich obowiązków?
Źródło zdjęć: © KAPIF

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanna Kurska przez lata była jedną z kluczowych postaci Telewizji Polskiej. Jej historia zawodowa obfituje w sukcesy, ale także kontrowersje, które niejednokrotnie przyciągały uwagę opinii publicznej. Kiedy Jakub Tylman zarzucił jej brak zaangażowania w pracę, odpowiedziała.

Joanna Kurska to postać, która przez lata wywierała ogromny wpływ na polskie media, szczególnie na Telewizję Polską. Była szefową programu "Pytanie na śniadanie”, a jej praca nieustannie budziła emocje i kontrowersje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Kurska w TVP

Praca Joanny Kurskiej w TVP nie była pozbawiona kontrowersji. Żona Jacka Kurskiego wielokrotnie była krytykowana za decyzje, które budziły mieszane uczucia wśród widzów oraz pracowników stacji. Po odejściu z Telewizji Polskiej, Joanna Kurska nie szczędziła słów krytyki wobec nowych władz TVP, twierdząc, że pod jej kierownictwem stacja prezentowała wyższy poziom.

Kurska publicznie wyrażała swoje niezadowolenie z decyzji, które wpływały na program "Pytanie na śniadanie”, zarzucając nowym władzom dewastację programu oraz niszczenie wizerunku TVP. Jej ostra krytyka wielokrotnie odbijała się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie dyskusje na temat jakości programów często przybierały na sile.

Jakub Tylman atakuje Joannę Kurską

Jakub Tylman od niedawna prowadzi swój autorski cykl w TVP, ale wcześniej bywał także na kanapie "Pytania na śniadanie". Pedagog w rozmowie z Plejadą wyjawił, że Kurska, w przeciwieństwie do Kingi Dobrzyńskiej, rzadko pojawiała się na planie.

Będąc gościem "Pytania na śniadanie", nigdy nie spotykałem na korytarzu czy na planie osób, które były decyzyjne. Na dobrą sprawę nie wiedziałem, kto jest szefem. Wiedziałem, kiedy szefową redakcji była pani Joanna Kurska - bo wtedy chyba wszyscy Polacy o tym wiedzieli. Kiedy przychodziłem do programu, w okolicach studia nigdy jej nie spotykałem, a byłem częstym gościem. Morał pisze się sam - wyznał.

Joanna Kurska odpowiada Tylmanowi

Joanna Kurska odpowiedziała Jakubowi za pomocą Facebooka. Nie gryzła się w język.

Niejaki Tylman chwali nowe kierownictwo "Pytania na śniadanie", bo, to nie żart, spotyka osoby zarządzające na korytarzu, czy przy studiu. Błysnął też myślą, że teraz zaprasza się wszystkich i jest fajnie... - zaczęła.

W dalszej części wpisu, Kurska ponownie uderzyła w nową władzę.

[...] warto mu uświadomić, że sukces tego niesłusznego "PnŚ" z milionową niekiedy widownią, na tym właśnie polegał, że szefostwo zajmowało się planowaniem i pracą z wydawcami nad doborem tematów i gości, a nie bieganiem po korytarzu za Tylmanem. A Morał jest taki: nikt już nie ogląda "PnŚ", pomimo tego, że wkroczył tam ze swoim kącikiem sam Tylman - czytamy dalej.

Podsumowując swoje słowa, dała jasno do zrozumienia, że to znajomi podesłali jej artykuł, w którym znalazły się osądzające słowa Tylmana.

PS: Do głowy by mi nie przyszło rozwodzić się nad Tylmanem, gdyby nie to, że przyjaciele z dawnego "PnŚ" przysłali mi jego wynurzenia a na jeziorze, na którym właśnie pływamy z mężem i córką, zapanowała flauta -podsumowała.
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl
tvpalicja majewskatelewizja
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także