NewsyJessica Mercedes tłumaczy się z wpadki z t-shirtami. Klienci zwrócili uwagę na coś jeszcze: „Ktoś tu nie rozlicza się”

Jessica Mercedes tłumaczy się z wpadki z t‑shirtami. Klienci zwrócili uwagę na coś jeszcze: „Ktoś tu nie rozlicza się”

Jessica Mercedes obecnie zalicza się do czołowych polskich blogerek modowych. Na swojej kreatywności i ciężkiej pracy dorobiła się masy fanów, własnej marki odzieżowej Veclaim i pięknego mieszkania. Niestety nad jej działalnością ostatnio zawisły czarne chmury.

Jessica Mercedes
Jessica Mercedes
Elwira Szczepańska

Projektantka prawdopodobnie właśnie musi się zmierzyć ze swoim największym kryzysem wizerunkowym. Gwiazda wypuściła ostatnio kolekcję Veclaim, która utrzymana jest w klimacie lat 70. Kampania promocyjna odniosła sukces, a fanki chętnie zaczęły wykupować rzeczy. Jednak szybko zauważyły, że metki na T-shirtach wskazują, że pochodzą one z Maroka, a nie są, jak zapewnia Jessica tylko i wyłącznie rodzimej produkcji.

Jessica Mercedes tłumaczy się z koszulek z Maroka

Jessica Mercedes od zawsze zapewniała, że jej ubrania są szyte przez polskie szwalnie, a nad wykończeniem produktów pracują rodzimi rzemieślnicy. Wspieraniem polskiej gospodarki tłumaczyła też ceny w swoim sklepie - za T-shirty Veclaim trzeba płacić od 199 do 239 złotych. Jednak obecnie wokół jej marki rozpętała się prawdziwa burza. Fanki nie tylko zarzucają jej korzystanie z tanich produktów z Maroka, ale także to, że nie rozlicza sprzedaży. Pod oświadczeniem JEMERCED pojawiło się mnóstwo komentarzy od niezadowolonych klientów, którzy węszą "przekręt".

Jessica Mercedes - zarzuty dotyczące realizacji płatności
Jessica Mercedes - zarzuty dotyczące realizacji płatności

Jak sprawa ujrzała światło dzienne? W wyniku błędu z T-shirtów sygnowanych marką Veclaim nie została usunięta metka prawdziwego producenta. Ujawniły to rozczarowane klientki, udostępniając w sieci zdjęcia. Widać na nich, że koszulki to tak naprawdę wyrób Fruit of The Loom.

Fruit of The Loom szyje T-shirty masowo w Maroku. Są całkiem dobre jakościowo, a do tego bardzo tanie - cena jednej koszulki nie przekracza 20 zł, a koszt zakupu hurtowo jest jeszcze mniejszy.

Dzisiaj na FB blogerki pojawiło się obszerne oświadczenie, w którym tłumaczy się, jak doszło do zaistniałej sytuacji.

Wiecie, że najważniejsze dla mnie jest bycie fair wobec Was. To razem z Wami tworzę od lat wszystkie swoje projekty.Dlatego odnoszę się do wczorajszej sytuacji – nie chcę, by pozostały jakiekolwiek niedomówienia - zaczęła Jessica.

Następnie wyjaśnia, jak doszło do tego, że jej koszulki mają metki Fruit of The Loom.

(...)Tu płacimy podatki. W ostatnich miesiącach zdecydowaliśmy się wprowadzić do marki linię Basic. I przy okazji, faktycznie, na niewielkiej części kolekcji przetestować nowy model współpracy, jakim jest zakupienie do tworzenia naszych finalnych ubrań półproduktów od zagranicznego partnera. Wybraliśmy markę, która jest ekspertem w dziedzinie tworzenia dobrej jakości produktów basic’owych. Fruit of The Loom to nie pójście na skróty czy tani substytut. To najlepszy basic na rynku, z historią i jakością. Na tych basicach zbudowaliśmy linię kreatywną części kolekcji - tłumaczy blogerka.

Następnie przyznaje, że zawiodła komunikacja i dodaje, że to nie jest droga na skróty ani rezygnacja z filozofii firmy.

Powiem tak: ta sytuacja to dla mnie mocna lekcja.VECLAIM to młoda marka, a ja sama uczę się na błędach. Prawda jest taka, że wyłożyliśmy się na komunikacji, o ironio. W tym powinnam być przecież dobra. Nie poszliśmy na skróty z jakością. Nie zrezygnowaliśmy wcale z naszej filozofii.

Blogerka także przeprosiła za zaistniałą sytuację.

(...) Ale dla Was, którzy – za co dziękuję – śledzicie to, co tworzymy, to nie musiało być jasne. Nie zamierzałam i nie zamierzam nikogo wprowadzać w błąd. Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się z tą sytuacją źle.

Na koniec zadeklarowała, że wyciągnie wnioski z całej sytuacji i że wszystkim niezadowolonym klientom forma umożliwia zwroty towaru, z którego są niezadowoleni.

Dajcie mi proszę znać, jeśli jakość produktu nie spełniała Waszych wymagań.Jeżeli ktoś z Was uznaje produkty VECLAIM z tej linii za niepełnowartościowe, również biorę za to odpowiedzialność i od poniedziałku przyjmiemy zwroty.A z całej sytuacji wyciągnę wnioski. Dzięki, że jesteście. I dobre, i złe komentarze z Waszej strony są dla mnie mega ważne, bo wszystko co robię, jest bez sensu bez Was - zakończyła Mercedes.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy internauci przyjmują tłumaczenia Mercedes, jednak są i tacy, którzy wytykają jej inne błędy, a także nie wydają się być przekonani co do szczerości jej intencji.

Jessica Mercedes - zarzuty dotyczące realizacji płatności
Jessica Mercedes - zarzuty dotyczące realizacji płatności
Jessica Mercedes wybrała sandałki na obcasie białej marki
Jessica Mercedes wybrała sandałki na obcasie białej marki
Jessica Mercedes - radość z powodu sukcesu, Edyta Górniak w jej sukience
Jessica Mercedes - radość z powodu sukcesu, Edyta Górniak w jej sukience
Jessica Mercedes - premiera Vogue Man Polska
Jessica Mercedes - premiera Vogue Man Polska

Wybrane dla Ciebie