Jerzy Janowicz wrócił na kort i od razu wywołał skandal na konferencji prasowej: “Wiem jaką jest mendą, i tyle”
Jerzy Janowicz po kilku miesiącach walki z kontuzjami, wreszcie wrócił na kort. I to w świetnym stylu. Właśnie wystąpił na kortach Wimbledonu i odniósł efektowne zwycięstwo podczas pierwszej rundy. Nic dziwnego, że dziennikarze nie mogli doczekać się konferencji prasowej - po ciągnących się miesiącami problemach zdrowotnych naszego zawodnika powrót z hukiem i trzaskiem wart był uwagi. Niestety, media musiały obejść się smakiem, bo Janowicz odmówił wzięcia udziału w konferencji. Wszystko z powodu jednego dziennikarza.
04.07.2017 | aktual.: 04.07.2017 09:58
Janowicz jeszcze przed rozpoczęciem konferencji zwrócił uwagę na jednego z dziennikarzy i zażądał, aby opuścił pomieszczenie, w którym odbywało się spotkanie z mediami. Mężczyzna odmówił, proponując, że zwyczajnie nie będzie zadawał pytań - taki kompromis nie zadowolił Jerzego, który zwrócił się później do innych dziennikarzy, prosząc ich by skłonili swojego kolegę po fachu do opuszczenia sali. Gdy i to nie poskutkowało, Janowicz zwyczajnie odwrócił się i wyszedł, zabierając ze sobą jedynego zagranicznego reportera, który pojawił się na konferencji. Swoje wyjście i temat dziennikarza, który tak mu przeszkadzał, skwitował krótko:
Janowicz słynie z porywczości i trudnego charakteru, nie raz pokazał to na korcie, i poza nim w sytuacjach gdy obecne były kamery. Sam zresztą to przyznał w rozmowie z reporterem Polskiego Radia podczas turnieju na kortach Wimbledonu:
Mamy nadzieję, że następnym razem nikt nie będzie go tak denerwował!