Jennifer Lopez oszukuje klientów? Fani żądają: "Przestań używać filtrów!"
Jennifer Lopez ciągle się rozwija. Przygotowuje nowy album, na który czekają fani, a także realizuje kolejne projekty filmowe. Niedawno na Netflixie pojawił się jej nowy film, Matka. Artystka stworzyła także swoją linię kosmetyków pielęgnacyjnych, by zapewnić swoim fankom to, co pomaga jej zachować urodę.
19.07.2023 | aktual.: 19.07.2023 18:34
Jak Jennifer Lopez dba o urodę
Jak twierdzi piosenkarka, nigdy nie poddała się chirurgicznym zabiegom na twarz. Jen przyznaje się do dobrych genów, a także regularnej pielęgnacji skóry odpowiednio dobranymi kosmetykami. Stosuje także masaże oraz technologię HIFU, czyli metodę bezinwazyjnego zagęszczania skóry oraz podnoszenia jej jędrności. Od roku może także twierdzić, że to miłość do męża rozświetla jej urodę.
Jennifer Lopez często w swoich social mediach pokazuje, jak korzysta z własnych linii kosmetycznych, zapewniając, że odpowiednie połączenia kremów i balsamów dadzą konkretny efekt.
Fani Jennifer Lopez oburzeni
Niedawno wrzucone nagranie spotkało się z oburzeniem ze strony fanów piosenkarki. O co poszło? Jen przekonywała, że nagrywa wideo, stojąc przed kamerą bez makijażu. I choć mogła nie mieć na sobie fluidu, pudru i różu, a to jednak zastosowała filtry Instagrama, które wygładziły jej twarz do pożądanego poziomu.
I choć wiele osób zaczęło zachwycać się jej wyglądem, inne od razu zauważyły manipulację. Filtry są po prostu widoczne, a kiedy gwiazda się porusza, nie nadążają za jej ruchami w czasie rzeczywistym i na ekranie widać małe opóźnienia.
Mimo wszystko nagranie nie zniknęło z sieci, a Jennifer Lopez nie odniosła się do zarzutów w komentarzach. Milion obserwujących jej markę to także symbol jej popularności.
Jak sądzicie? Czy kosmetyki powinny być reklamowane jedynie bez filtrów?