Jennifer Lawrence założyła konto na Twitterze. Jej pierwszy wpis odbił się szerokim echem
Jennifer Lawrence to 29-letnia aktorka, która może pochwalić się już całkiem sporym dorobkiem w Hollywood. Po kilku epizodycznych rolach, za które i tak została doceniona w świecie filmu, otrzymała angaż w Igrzyskach Śmierci. Produkcja stała się jednym z najbardziej dochodowych filmów w historii, a Lawrence dzięki głównej roli zyskała wielką sławę.
20.06.2020 12:40
Następnie mogliśmy ją oglądać w dramacie Poradnik pozytywnego myślenia. W filmie wystąpiła plejada gwiazd z Robertem De Niro i Bradleyem Cooperem na czele. Jednak to Lawrence została najbardziej doceniona. Ta pamiętna rola przyniosła jej zarówno Oscara, jak i Złotego Globa dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Jej kariera od tej pory nabrała ogromnego tempa. Kolejno w 2015 i 2016 roku gwiazda została okrzyknięta przez magazyn Forbes najlepiej zarabiającą aktorką na świecie.
Jennifer Lawrence dołączyła do Twittera: wszystko w słusznej sprawie
Jennifer do tej pory nie korzystała z social mediów, a wręcz była im przeciwna. W jednym z wywiadów powiedziała, że ledwo udaje jej się odpowiadać na bieżące maile, dlatego o kontach społecznościowych nawet nie ma mowy. Przez ostatnich kilka lat fani już chyba stracili nadzieję na to, że ich ulubienica kiedykolwiek zmieni zdanie i pojawi się w sieci. Jednak trzy dni temu wszystko się zmieniło i ku wielkiemu zaskoczeniu gwiazda pojawiła się na Twitterze.
Aktorka założyła oficjalny profil, ale nie skłoniła jej do tego chęć zaistnienia również w internecie, ale możliwość wyrażenia swojej opinii. Lawrence opublikowała pierwszy tweet we wtorek. Skorzystała ze swojej platformy, by mówić o niesprawiedliwości rasowej, oraz aktywnie wspierać związaną z tym organizację Represent Us. Ma ona w swoich założeniach wspierać walkę z niesprawiedliwością na tle rasowym, oraz związaną z tym korupcję w systemie amerykańskiego sądownictwa. Od momentu założenia konta aktorka dodała dwa wpisy.
Cieszymy się, że aktorka w końcu pojawiła się w social i mediach i wykorzysta swoją wielką popularność w bardzo słusznej sprawie.