Jennifer Aniston niewyobrażalnie cierpiała przez Brada Pitta! Nieznane dotąd kulisy wyszły na jaw!
Jennifer Aniston i Brad Pitt nazywani byli złotą parą Hollywood. Ich randkowaniem, a potem małżeństwem żył cały zagraniczny show-biznes. Koniec tej bajecznej relacji przypada na rok 2005, kiedy to gwiazdor poznał na planie filmowym Angelinę Jolie. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, choć nie na zawsze. Jak powszechnie wiadomo, para toczy batalię sądową o opiekę nad dziećmi. W tym momencie znów wraca sprawa Aniston, która zawsze żywiła do byłego męża głębokie uczucie i znów chce z nim być.
05.06.2019 05:00
Media od miesięcy spekulują o romansie byłego małżeństwa. Choć żadne nie potwierdziło niczego, nie raz byli już widziani na randce. Jak się dzisiaj okazuje, Jennifer nigdy nie przestała kochać aktora, co więcej, bardzo cierpiała po jego stracie:
Jak sama mówi, doznała wielu etapów smutku, a każdy z nich ranił ją jeszcze bardziej.
Nie ma się w sumie czemu dziwić. Gdyby nie koleżanka po fachu, być może związek trwałby do dziś. Zaskakuje jednak fakt, że gwiazda serialu Przyjaciele wciąż otwarta jest na relację z amantem. Miejmy nadzieję, że wie co robi i przy następnej takiej sytuacji, której oczywiście jej nie życzymy, nie będzie musiała tak cierpieć.
Zobacz także