Jarosław Kaczyński jest chroniony w szczególny sposób. Wypłynęły tajne informacje
Niedawno Jarosław Kaczyński nagrał oświadczenie, w którym skomentował sytuację, jaka od kilku dni panuje w Polsce. Powiedział, że nasz kraj zmaga się z atakiem "który ma zniszczyć ojczyznę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali". Prezes Prawa i Sprawiedliwości nawoływał też do obrony kościołów katolickich.
30.10.2020 | aktual.: 30.10.2020 15:34
Oświadczenie polityka obiło się szerokim echem nie tylko w telewizji, ale także w sieci, gdzie jest komentowane przez gwiazdy. Na ten temat wypowiedziała się m.in. Julia Wieniawa, która nie szczędziła gorzkich słów. Więcej pisaliśmy tutaj.
Jarosław Kaczyński: ochrona. Ile kosztuje?
Kaczyński, gdy tylko wychodzi z domu, może liczyć na szczególną ochronę. Jak podaje Fakt, prezesa PiS-u pilnują dwie brygady ochroniarzy, które są od siebie niezależne. Jarosław od lat pojawia się w otoczeniu byłych komandosów Grom. Tabloid dodaje, że od niedawna u swojego boku ma też Służbę Ochrony Państwa.
Dziennik przypomina, że Jarosław Kaczyński w rządzie nadzoruje resorty: obrony, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Odkąd zaczął pełnić funkcję wicepremiera automatycznie otrzymał opiekę SOP. Nie zrzekł się jednak prywatnej ochrony, która towarzyszy mu od 10 lat. Rzecznik Służb, ppłk Bogusław Piórkowski, w rozmowie z tabloidem potwierdza te informacje.
Na temat ochrony Kaczyńskiego wypowiedział się Jerzy Dziewulski, niegdyś dbający o bezpieczeństwo prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Uważa, że taka sytuacja nie jest zgodna z prawem:
Tabloid zamieścił fragment sprawozdania finansowego PiS za 2019 rok. Podaje, że "z 18 mln 543 tys. zł subwencji z budżetu państwa aż 1 mln 582 tys. zł wydano tylko na ochronę prezesa. Jeśli doliczyć do tego ochronę SOP (jest tańsza niż prywatna firma, bo zadania się rozkładają), to okaże się, że opieka nad prezesem może wynieść nawet ponad 2 mln rocznie".