Julia Wieniawa z wściekłością o Jarosławie Kaczyńskim: "Ohydny dziad". Swoje przemyślenia zostawiła w zaskakującym miejscu

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej spotkał się z ogromnym sprzeciwem Polek. Od czwartku 22 października w całym kraju trwają protesty. Pomimo pandemii kobiety zjednoczyły się i wyszły na ulice, żeby dochodzić swoich praw. Wspiera je w tym cała rzesza mężczyzn. Social media zalała fala wpisów, mnóstwo wymownych zdjęć, osobiste historie kobiet, które postanowiły podzielić się swoją traumą związaną z utraconymi ciążami, czy trudnym macierzyństwem.

Do strajku kobiet dołączyło mnóstwo gwiazd. Na Instagramie pojawiły się mocne posty: Małgorzata Rozenek, Barbara Kurdej-Szatan, Agnieszka Sienkiewicz, Maja Ostaszewska, Maffashion, Małgorzata Kożuchowska, Joanna Koroniewska, czy Agnieszka Chylińska przedstawiły swoje stanowisko w sprawie. Równie zaangażowana jest Julia Wieniawa, która podczas finału Tańca z Gwiazdami wystąpiła z symbolem protestu wymalowanym na dłoni.

Wczoraj wydarzenia skomentował Jarosław Kaczyński. Jego słowa jeszcze bardziej rozwścieczyły Polki. Swoją frustrację wylała także młoda aktorka, a zrobiła to pod postem Michała Piróga.

Przemówienie prezesa PiS jest wielokrotnie cytowane. Jego stanowisko mija się z tym, do które go próbuje przekonać premier Morawiecki.

Zaapelował także o obronę Kościoła.

Oświadczenie prezesa i sposób, w jaki mówił, są porównywane do wystąpień Władysława Gomułki i Wojciecha Jaruzelskiego, kiedy w Polsce panował totalitaryzm.

Kiedy Michał Piróg w ramach protestu udostępnił na swoim profilu na Instagramie.

Julia Wieniawa nie wytrzymała i dosadnie skomentowała post:

Nie tylko aktorka jest oburzona i nie przebierała w słowach. W komentarzach aż roi się od słów krytyki. Zdaje się, że prezes, zamiast łagodzić sytuację, właśnie ją zaognił.