"Taniec z gwiazdami". Janja Lesar od lat jest w związku. Co więcej, przyjęła zaręczyny od swojego partnera. Dlaczego więc jeszcze nie sformalizowali relacji? Usłyszeliśmy odpowiedź. Janja zdradziła nam też przepis na udany związek. – My [z narzeczonym – przyp. red. Jastrząb Post] mamy wspólną pasję, a naszą pasją jest praca – powiedziała naszej redakcji.
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar są uczestniczkami bieżącej edycji "Tańca z gwiazdami". Niedawno wywołały one spore zamieszanie, gdy pocałowały się na parkiecie. Prywatnie Katarzyna jest w związku z Julią, podczas gdy Janja jest narzeczoną Krzysztofa.
Katarzyna Zillmann o wieczorach po treningach w "TzG"
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska gościła na treningu Zillmann i Lesar. Katarzyna zdradziła, jak wyglądają treningi po intensywnych ćwiczeniach
W domu jesteśmy bardzo późno. Wychodzimy wcześnie rano i całe swoje siły skupiamy na tym, aby być – emocjonalnie, psychicznie, fizycznie – na treningu, na parkiecie. W domu jest czas na sen – zaczęła.
Dlaczego Janja Lesar jeszcze nie wzięła ślubu?
Janja i Krzysztof od wielu lat są zaręczeni. Dlaczego właściwie nie wzięli ślubu?
Mnie takie tradycyjne rzeczy nie interesują – odpowiedziała Lesar.
Jaki jest jej przepis na udaną relację?
Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, żeby lubić siebie — lubić spędzać czas ze sobą. My [z narzeczonym – przyp. red. Jastrząb Post] mamy wspólną pasję, a naszą pasją jest praca. (...) Dla niektórych największym spełnieniem jest dom, rodzina, dzieci — i to jest piękne. A są też tacy jak ja, którzy realizują się przede wszystkim w pracy. To ona daje mi radość, energię i poczucie sensu. Dom traktuję jako przestrzeń, w której mogę być sobą, odpocząć, naładować baterie — po to, by potem znowu działać, tworzyć, pracować – rozwinęła rozmówczyni Jastrząb Post.
Gdy w związku są różne priorytety, może dojść do konfliktów:
Jeśli jedna osoba chce spędzać większość czasu w domu, a druga żyje swoją pracą i potrzebuje ciągle działać, to może pojawić się zgrzyt. Dlatego uważam, że kluczowa jest swoboda — poczucie, że możesz być sobą, robić to, co kochasz, i że nie musisz tłumić w sobie tej potrzeby.
Katarzyna Zillmann o swojej partnerce
A czego Katarzyna oczekuje od związku? Odpowiedziała:
Ja jestem tak wkręcona w taniec, że potrzebuję przestrzeni, zrozumienia i tego, że jak trzeba odpocząć, to trzeba odpocząć. Jest ciepła kąpiel, ciepły posiłek. Super jest mieć te parę chwil, taką bliskość, ukojenie i spokojny sen, bo regeneracja tym momencie jest dla mnie priorytetem.
Co na to wszystko Julia? Jak odnajduje się w tym nowym środowisku, jakim jest show-biznes?
To rzeczywiście coś nowego, bo wcześniej nie miałyśmy okazji przechodzić przez taką sytuację. Nasz związek był na odległość, więc wiele rzeczy wyglądało inaczej. Ja nie jestem z Warszawy, więc teraz mieszkam w hotelu, a Julia musiała wrócić do domu, żeby zająć się zwierzętami — jej rodzice wyjechali. To taki czas, w którym obie mamy trochę przestrzeni, żeby wszystko się uspokoiło. Czekamy na moment, gdy będziemy mogły na nowo poukładać sobie życie — po "Tańcu z gwiazdami", po całym tym sportowym i wyjazdowym zamieszaniu. Jesteśmy teraz w okresie lekkiego "przemeblowania" — i dlatego trudno mi jeszcze mówić o jakiejkolwiek rutynie. Wcześniej też jej za bardzo nie było, więc teraz dopiero próbujemy znaleźć własny rytm — podsumowała Zillmann.
Czy będzie kolejny pocałunek na parkiecie "Tańca z gwiazdami"?
Czy dziewczyny — Janja i Katarzyna — planują kolejny pocałunek?
Kto wie... — odpowiedziała Zillmann.
Lesar dorzuciła: