Wojna! Jacek Kurski i Jurek Owsiak kłócą się o transmisję WOŚP 2017. Padły mocne słowa
Od jakiegoś czasu wiemy już, że TVP nie będzie transmitować finału WOŚP 2017. Umowa została zerwana i poproszono, aby to na antenie innej stacji pokazywano to styczniowe wydarzenie.
Tymczasem okazuje się, że TVP wcale nie zamierza rezygnować z pokazywania WOŚP. O wszystkim poinformował Jacek Kurski.
Pomimo podjętej przez Fundację WOŚP decyzji, że współgospodarzem 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w dniu 15 stycznia 2017 r. będzie stacja TVN, pragnę poinformować Pana, że Telewizja Polska S.A. nie uchyli się od informowania o przebiegu i rezultacie corocznej zbiórki Orkiestry na swoich antenach - czytamy w piśmie, jakie skierowano do Fundacji WOŚP
Jurek Owsiak postanowił odpisać.
To dobra wiadomość! 24 lata Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Telewizji Publicznej to prawdziwe pasmo sukcesów nie tylko tych wymiernych, policzonych zebranymi i wydanymi na sprzęt medyczny w polskich szpitalach pieniędzmi, ale także tych telewizyjnych, związanych tak z oglądalnością, jak i z realizowaniem misji Telewizji Publicznej. W tym konkretnym przypadku misja ta, jak żadna inna, wspaniale jednoczy Polaków ponad wszelkimi podziałami. Mam nadzieję, że przy zbliżającym się 25. Finale takiego przesłania w przekazie Telewizji Publicznej nie zabraknie. Mogę Pana zapewnić, że chociaż głównym nadawcą będzie Grupa TVN, nigdy nie zapominamy o tym, że Telewizja Publiczna była współtwórcą tego ogromnego sukcesu. Nasza wspólna praca w tym momencie, kiedy przeczytałem Pańskie słowa, nabiera ogromnej mocy i może przynieść tylko pozytywny rezultat dla zbliżającego się, jubileuszowego, 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bo na końcu, jak Pan sam doskonale wie, głównym wygranym są dzieci i seniorzy w polskich szpitalach, dla których grać będziemy 15 stycznia 2017 roku - czytamy w piśmie przesłanym przez Owsiaka
Jak skończy się ta wymiana zdań, tego nie wiadomo. Jedno jest pewne: wojna wisi na włosku.