Jacek Jeschke o relacji Kasi Zillmann i Janji Lesar. "Kiedy wchodzi w projekt, to wchodzi na 100%"
Jacek Jeschke opowiedział nam o tym, co widział na ekranie, oglądając taneczne popisy Katarzyny Zillmann i Janji Lesar, gdy te walczyły o Kryształową Kulę w ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami". Tancerz wyznał, że choreografie, które obie panie prezentowały, były spektakularne. Odniósł się też do plotek o tym, że Kasia i Janja są razem.
Spekulacje na temat związku Katarzyny Zillmann i Janji Lesar nabierają intensywności po zakończeniu programu "Taniec z Gwiazdami". Obserwatorzy zauważyli, że choreografie wioślarki i tancerki stawały się coraz bardziej namiętne, a ich zachowanie poza parkietem wywołało wiele domysłów. Relacja Zillmann z Julią Walczak została oficjalnie zakończona, co jedynie podsyciło plotki o nowym romansie. Zdjęcia z imprez po finale programu, na których widać Zillmann i Lesar razem, stały się tematem rozmów w mediach.
Jacek Jeschke o Janji Lesar i jej zaangażowaniu w taniec
Tancerz wyznał, że podobnie jak Agnieszka Kaczorowska Janja Lesar całkowicie angażuje się w taniec na parkiecie. Zdaniem Jacka Jeschke to, co pokazywały Zillmann i Lesar, było wręcz spektakularne.
O Janji mogę powiedzieć podobne słowa jak o Agnieszce [Kaczorowskiej - przyp. red.], kiedy wchodzi w projekt, to wchodzi na 100%. Wiedziałem, że taniec tańcem, emocje emocjami, ale że one aż tak się razem zbliżą, tego się nie spodziewałem. Wyglądało to naprawdę spektakularnie, bo te emocje dawały ogromny wydźwięk. Nawet ja, oglądając to przed telewizorem, widziałem, że na żywo musiało to być jeszcze mocniejsze - wyznał naszej reporterce, Karolinie Motylewskiej, Jeschke.
CZYTAJ TAKŻE: GORĄCE sceny u Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Tonęły w swoich objęciach na afterparty "Tańca z gwiazdami"
Jacek Jeschke o wyrazie artystycznym show Katarzyny Zillmann i Janji Lesar
Jacek Jeschke stwierdził, że na choreografie Katarzyny Zillmann i Janji Lesar nie patrzył jedynie jako widz, ale także jako tancerz i dodał, że często emocje, jakie pokazuje się na parkiecie, są przerysowane.
Patrzę na to trochę jako artysta, jako tancerz. My podczas występów wchodzimy w emocje na 150% i często je przerysowujemy, żeby publiczność wszystko poczuła. Dlatego dla mnie nie było w tym nic niezwykłego poza tym, że były to dwie kobiety - wyznał naszemu portalowi.
Jeschke stwierdził, że nie wie, czy jemu udałoby się pokazać takie emocje w parze z mężczyzną i czy jego żona, Hanna Żudziewicz, podołałaby takiemu zadaniu.
Sam nie wiem, czy do mężczyzny mógłbym się tak samo otworzyć jak Janja do Kasi Zillmann, albo czy Hania otworzyłaby się tak, tańcząc z kobietą, mając w głowie, że to jest tylko show. Artystycznie jednak uważam, że było to bardzo dobre, wciągające i emocjonujące - stwierdził w rozmowie z nami.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Zillmann komentuje pocałunek z Janją Lesar w "TzG". Ujawnia reakcję partnerki
Jacek Jeschke o spekulacjach na temat związku Zillmann i Lesar
Tancerz wyznał, że wie o plotkach na temat możliwego związku Katarzyny Zillmann i Janji Lesar, jednak sam nie zauważył, by pomiędzy dziewczynami było coś więcej niż tylko emocje podczas tańca.
Słyszę, że spekuluje się, iż połączyło je coś więcej niż taniec, ale ja nic o tym nie wiem — nikt mi nic nie powiedział i sam niczego nie zauważyłem. Nie znam Kasi aż tak dobrze, poznałem ją tylko podczas programu, Janię znam lepiej, ale ich razem nie poznałem na tyle, żeby cokolwiek oceniać. Naprawdę ciężko mi się w tym temacie wypowiedzieć - powiedział nam.