NewsyJan Śpiewak znowu w akcji. Nie do uwierzenia, kogo tym razem obrał za cel. "Na tym żerują"

Jan Śpiewak znowu w akcji. Nie do uwierzenia, kogo tym razem obrał za cel. "Na tym żerują"

Jan Śpiewak
Jan Śpiewak
13.01.2024 16:18, aktualizacja: 13.01.2024 17:44

Jan Śpiewak zwykle walczy z patodeweloperami, a także celebrytami, którzy reklamują alkohol. Teraz okazuje się, że jego interwencja potrzebna jest w zupełnie innej grupie. Co zamierza zrobić aktywista i co na to jego fani?

Jan Śpiewak bierze się za lekarzy

Aktywista dokopał się do filmiku, gdzie lekarz opowiada o zabiegu ostrzyknięcia moszny toksyną botulinową. Ma to poprawić wygląd tego miejsca, ale także zabieg sprawia, że osoba, u której został wykonany, mniej się poci w okolicy ostrzyknięcia.

Dla Jana Śpiewaka jest to absurd, gdyż zgodnie z prawem lekarze i lekarze dentyści nie mogą się reklamować ani nie mogą używać nazwiska i wizerunku w celach komercyjnych. Tymczasem siec otworzyła nową możliwość nawiązywania kontaktu z potencjalnymi pacjentami i klientami i wielu lekarzy to wykorzystuje. Aktywista zamierza zgłaszać takie sytuacje do Izby Lekarskiej.

Nowa akcja Jana Śpiewaka

Śpiewak wykorzystał swoje zasięgi do napiętnowania kolejnego zjawiska. Chodzi o... "dokarmianie bogatych". Nie od dziś wiadomo, że influencerzy otrzymują pieniądze za wyświetlenia ich materiałów, nawet jeśli widzowie oglądają je z niesmakiem i nie zgadzają się na prezentowane wartości.

Ostatnia afera z Mamą Ginekolog, która kupiła sobie torebkę za 30 000 zł, by poprawić sobie humor.

Chciałabym, żeby moje życie i symbolem mojego następnego roku nie była torebka na promocji, tylko była torebka Lady Dior - wyjaśniła. Pomyślałam, czy ja chce, żeby moje życie, mój rok był przecenioną torebką? Wiem, że to dużo pieniędzy. (...) Ja to rozumiem, tak naprawdę, ja tych torebek nie potrzebuję. Ja je kupuje jako takie symbole, medale czy trofea - wyznała na stories.

Jak Śpiewak piętnuje takie zachowanie - napędzanie konsumpcjonizmu i wpędzanie w kompleksy tych, którzy nigdy nie będą mogli pozwolić sobie na taką rzecz, choć całe życie ciężko pracują.

Nie karmić atencją, nie kupować reklamowanego przez nich badziewia, ebooków, gaci i suplementów. I absolutnie nie dajcie się wpędzić przez nich w kompleksy. Na tym żerują - napisał przy zdjęciu, na którym jest znak z zakazem dokarmiania i zdjęcie Mamy Ginekolog.

Jego fani zgadzają się z jego opinią.

  • Dziś oznajmiła, że jest nieszczęśliwa? Ktoś jest zdziwiony?
  • Dlatego nigdy nie ogladalam Kardashianek, i nie mam zamiaru kupować czegokolwiek co one reklamują.
  • Ja tylko wtrącę, z racji profesji, że niektórzy kolekcjonują dobra luksusowe z pasji, a niektórzy dlatego, że ich „nie potrzebują”. Ci pierwsi robią to dla siebie, a drudzy dla innych. Całym sercem z Tobą. Pozdrawiam!
  • Dokładnie tak systematycznie usuwam z obserwowanych takie atencjuszki, polecam każdemu oczyszcza głowę bardzo - piszą fani.

A Wy co o tym sądzicie?

Mama Ginekolog kupiła unikatową torebkę
Mama Ginekolog kupiła unikatową torebkę
Jan Śpiewak
Jan Śpiewak
Obraz
Jan Śpiewak
Jan Śpiewak
Obraz
Jan Śpiewak
Jan Śpiewak
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także