Izabela Janachowska gorzko o transferze Edwarda Miszczaka do Polsatu. "Może być trudno". Wiemy, dlaczego jest tak sceptyczna
Edward Miszczak kilka miesięcy temu opuścił stanowisko dyrektora programowego TVN. Jakiś czas później pojawiły się plotki, że w nowym roku obejmie tę funkcję w Polsacie w miejsce Niny Terentiew. Pogłoski oficjalnie potwierdzono w listopadzie. Kadencja Miszczaka ma się rozpocząć już w styczniu. Reporterka Jastrząb Post porozmawiała z Izabelą Janachowską – współprowadzącą program Taniec z gwiazdami i gospodynią formatów weddingowych, którą zapytała o osobę nowego dyrektora.
Izabela Janachowska o Edwardzie Miszczaku w Polsacie
Nasza rozmówczyni przyznała, że jest ciekawa tego, jakie zmiany wprowadzi Miszczak. Niestety nie ma ona dla niego dobrych wieści. Uważa, że będzie mu ciężko na nowym stanowisku, ponieważ jego poprzedniczka radziła sobie po mistrzowsku i postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Sama jestem bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że tak jak w życiu, zmiany są po to, aby się rozwijać, może w innym kierunku. Sama jestem bardzo ciekawa jaki ma pomysł na telewizję Polsat, bo ma wielkie doświadczenie, ale jednak inna telewizja, inny widz, inni ludzie dookoła, więc to na pewno dla niego też zawodowe wyzwanie. To jest fajne dla niego móc mieć po tylu latach zawodowe wyzwanie, natomiast myślę, że może być trudno, bo pani Nina przez lata swojego panowania prowadziła telewizję Polsat po mistrzowsku. Mówi się, że nie ma ludzi nie do zastąpienia. Może być ciężko, ale może tu nie chodzi o to, aby ktoś kogoś zastępował czy konkurował.
Iza dodała, że w Polsacie panuje świetna atmosfera:
Myślę, że to, co w Polsacie jest super, to to, że my wszyscy mamy jeden cel i gramy do jednej bramki i ta gra jest taka super fair. Więc mam nadzieję, że dołączy do naszej drużyny i będzie super team.
Zgadzacie się z taką oceną?