Iwona Węgrowska wypisała córkę z edukacji zdrowotnej. "To była jej decyzja"
Iwona Węgrowska poinformowała media, że jej córka nie chodzi już na lekcje edukacji zdrowotnej w szkole. – To była jej ostateczna decyzja – tłumaczy celebrytka.
Córka Iwony Węgrowskiej na początku września poszła do czwartej klasy szkoły podstawowej. Wśród nowych przedmiotów znalazła się edukacja zdrowotna, która jeszcze przed wprowadzeniem do szkół wzbudziła spore kontrowersje, a niektórzy błędnie interpretowali jego założenia jako seksualizację dzieci. 10-letnia Lili już nie chodzi na lekcje EZ, o czym Węgrowska poinformowała media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Anna Mucha opowiedziała nam o swojej miłości do Włoch
Córka Iwony Węgrowskiej nie chodzi na edukację zdrowotną. "Woli rozmawiać ze mną"
Celebrytka podzieliła się najnowszymi wieściami o edukacji córki w rozmowie z redakcją Show News. Iwona Węgrowska przekazała, że jej dziecko samo zrezygnowało z uczęszczania na edukację zdrowotną. Wyjaśniła:
Lili przyszła i powiedziała, że woli rozmawiać ze mną o wszystkim i nie chce publicznie uczestniczyć w trudnych, krępujących tematach. To była jej ostateczna decyzja.
Iwona Węgrowska zapewniła redakcję, że od lat rozmawia z córką praktycznie o wszystkim i "jest mamą otwartą na każde pytania". Podkreśliła:
U nas nie ma tematu tabu. (...) Przygotowuję ja do tego, co czeka ją w przyszłości. Za chwilę będzie nastolatką, wie, z czym to się wiążę. Zaczyna dorastać i nie krępuje się mnie, co jest dla mnie najważniejsze. Dużo rozmawiamy m.in. o hejcie — od małego jest przygotowana na tego typu złe reakcje i wie, że nie każdy będzie ją kochał.