Iwona Pavlović o kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Zdradziła, kogo chciałaby zobaczyć na parkiecie
Iwona Pavlović opowiedziała o zmianach, które mogą się pojawić w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Dla jurorki obojętne jest, czy Agnieszka Kaczorowska pojawi się na parkiecie. Za to wśród gwiazd widziałaby świetną polską aktorkę.
Podczas przygotowań do finału Kaczorowska i Rogacewicz wyraźnie dystansowali się od reszty uczestników. Zamiast angażować się w rozmowy i tworzyć materiały do mediów społecznościowych, para skupiła się wyłącznie na sobie. Po występie finałowym Kaczorowska i Rogacewicz nie dołączyli do reszty uczestników na balkonie, gdzie zazwyczaj odbywały się wspólne rozmowy i świętowanie.
Następna edycja "Tańca z gwiazdami" bez Agnieszki Kaczorowskiej?
W rozmowie z naszą reporterką, Karoliną Motylewską, Iwona Pavlović wyznała, co sądzi na temat udziału Agnieszki Kaczorowskiej w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami".
Akurat już tancerzy w ogóle nie analizuję. Jest mi naprawdę... nie mówię, że obojętna, ale jest tyle wspaniałych, cudownych tancerzy. Mówimy o Agnieszce, ale powiedzmy na przykład o Sarze Janickiej, która jest dla mnie po prostu doskonała. Czasami tancerze robią przerwy, wracają, znowu są, znowu ich nie ma. Nie mam zdania. Będzie Agnieszka, to będzie. Nie będzie, to nie będzie - stwierdziła Iwona Pavlović.
CZYTAJ TAKŻE: "Taniec z gwiazdami". Maurycy Popiel o zajęciu drugiego miejsca. "Wygrałem metafizycznie"
Kogo Iwona Pavlović chciałaby zobaczyć w następnej edycji "Tańca z gwiazdami"?
W sieci słychać czasem głosy, że "kończą się" gwiazdy, które można byłoby zaprosić do kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Tymczasem okazuje się, że jest jeszcze sporo grono wielkich nazwisk, które chętnie widzielibyśmy na parkiecie. Iwona Pavlović ma swoje małe marzenie.
Nie będę już nikogo zapraszać. Natomiast widziałam wśród publiczności Danutę Stenkę. Myślę, że to by było cudownie gdyby zatańczyła - stwierdziła.
Widzielibyście Stenkę w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami"?
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Bagi o zwycięstwie w "Tańcu z gwiazdami" i krytyce. "Trochę nie dowierzam"