Internet nie ma litości. Tylko spójrzcie na głowę Krzysztofa Rutkowskiego
Krzysztof Rutkowski w ostatnim czasie dużo częściej angażuje się w sprawy zawodowe. Pojawił się nawet w jednym z niedawnych odcinków "Sprawy dla reportera" jako ekspert. Celebryta zwrócił uwagę przede wszystkim swoim ubiorem. Internauci nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli.
Detektyw Rutkowski ma za sobą niezwykle intensywny czas na celebryckich ściankach i licznych imprezach rodzinnych. Oczywiście każdym z wydarzeń dzielił się w social mediach. Od kilku tygodni prężniej działa zawodowo. Wyjechał nawet do Dubaju, gdzie współpracuje z jedną z firm, która właśnie weszła na arabski rynek. Przyjął również zaproszenie do "Sprawy dla reportera" w TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Rutkowski o Zenku Martyniuku i sytuacji z Danielem. Zaoferował mu swoją pomoc.
Krzysztof Rutkowski skupił się na sprawach zawodowych. Wystąpił w "Sprawie dla reportera"
Kilka dni temu Krzysztof Rutkowski w rozmowie z naszą dziennikarką wyjawił, że interesy połączyły go z Dubajem, gdzie być może już niebawem będzie mieszkał. Detektyw zdradził, że kupuje tam dom, żeby mógł tam pracować i wypoczywać.
W wolnej chwili Rutkowski gościł w programie "Sprawa dla reportera", gdzie dyskutowano o sprawie, którą sam prowadzi. Celebryta został zatrudniony przez matkę dziewczynki, aby pomóc jej w odzyskaniu córki, która według sądu powinna być pod jej opieką. I choć sytuacja była poważna, widzowie skupili się na wyglądzie detektywa.
Widzowie zwrócili uwagę na nakrycie głowy Rutkowskiego. "Jaki kraj taki Sherlock..."
Krzysztof Rutkowski od dłuższego czasu szokuje wyglądem. Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu, kiedy ubrał się w niezwykle luksusową i drogą stylizację od najpopularniejszych projektantów. Od tego momentu niemal zawsze można oglądać go w wartych kilkadziesiąt tysięcy stylizacjach. W "Sprawie dla reportera" postawił na klasyczny garnitur, jednak przykuł uwagę... kaszkietem. Ten był ogromnych rozmiarów i mocno odstawał celebrycie, dodając mu kilkunastu centymetrów.
"To jest wygenerowane przez AI. Nie może być inaczej...", "Rozbieg niczym Velikanka w Planicy", "Serio, to wygląda jak siodełko rowerowe", "Kaszkiet wersja pick-up", "Dziwny ten Sherlock", "Sherlock Holmes po tygodniu w Polsce" - pisali prześmiewczo fani programu TVP.