Wielka tragedia spotkała królową "M jak miłość". Złodzieje posunęli się do najgorszego
Listopad to szczególny miesiąc, w którym wspominane są osoby już nieobecne w naszym życiu. Nic dziwnego, że tłumy ludzi odwiedzają cmentarze, a na grobach stawiane są znicze i kwiaty. Nawet w tak podniosłym i pełnym zadumy czasie nie brakuje aktów wandalizmów. Przekonała się o tym Ilona Łepkowska, która na grobie zastała przykrą niespodziankę.
02.11.2018 | aktual.: 02.11.2018 20:26
Autorka M jak miłość wstrząsającą wiadomością podzieliła się z internautami. Okazuje się, że nieznany sprawca w haniebny sposób zniszczył grób jej rodziców:
Okazuje się, że przez wiele lat był spokój ze złodziejaszkami:
Wpis Łepkowskiej sprawił, że niemal natychmiast odezwały się osoby, które także spotkały się z takim haniebnym zachowaniem:
- Niestety są takie hieny, dla których nic się nie liczy. Ja w tym roku oniemiałam na dzień matki gdy jej grób odwiedziłam. Ukradli wszystko...
- Nie ma znaczenia gdzie się kradnie, złodziej to złodziej i ten kradnący na cmentarzu wcale nie jest gorszy od tego, który obrabia cudzą chałupę albo kradnie w sklepie.
- Mi 'wynieśli 'ciężką ławkę z kutego żelaza! Notorycznie kradną wkłady, ostatnio 'wynieśli kapliczki/latarenki, przy tych ostatnich to na wygrabionej ścieżce były ślady obcasików damskich !!! Brawo damo hieno cmentarna!!!
Przypomnijmy, że podobna tragedia spotkała Katarzynę Skrzynecką – czytaj więcej.