Auć… Ilona Łepkowska miażdży Antka Królikowskiego: "Jest pajacem. Pora wydorośleć" [WIDEO]
01.04.2022 12:00, aktual.: 01.04.2022 16:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od tygodni głośno mówi się o rozstaniu Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Para niespodziewanie pobrała się ubiegłego lata. Wkrótce potwierdziły się spekulacje dotyczące tego, że blond piękność jest w stanie błogosławionym. Nie był to jednak miły czas dla aktorki, ponieważ ciąża okazała się zagrożona. Dodatkowy stres związany ze skandalem z udziałem jej ojca nie pomagał. Skończyło się tym, że Joanna z silnymi bólami trafiła do szpitala.
Ku zdziwieniu wielu Antek na kilka miesięcy przed urodzeniem ich syna postanowił udać się w rejs po Atlantyku, zamiast czuwać przy żonie. Później pojawiły się doniesienia o tym, że zdradził ją, gdy ta oczekiwała na poród w klinice. Żadna ze stron nie odniosła się do rewelacji Pudelka.
Ogromne emocje wzbudziły zdjęcia, na których widać wyraźnie smutną Joannę, opuszczającą szpital z dzieciątkiem na rękach. Nie było przy niej męża, co było potwierdzeniem na to, że nie jest między nimi najlepiej.
Ilona Łepkowska nazwała Antka Królikowskiego pajacem
Joanna i Antek milczą na temat rzekomego rozstania. Wiadomo jednak, że nie mieszkają już razem. Wywnioskować to można z jednej z ostatnich wypowiedzi aktora, który przyznał, że dopiero po paru dniach zobaczył syna.
Wielu zdążyło się już wypowiedzieć na temat perturbacji w związku Królikowskiego i Opozdy. Teraz do ich grona dołączyła Ilona Łepkowska. Scenarzystka w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie ukrywała, że była w szoku, gdy dowiedziała się o tym, co się stało:
Kobieta oceniła również talent Antka. Jej zdaniem aktor marnuje się i nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału:
Ilona zdradziła nam również, że obejrzała program Przez Atlantyk z udziałem Królikowskiego. Nie spodobało jej się zachowanie mężczyzny. Uważa, że powinien dojrzeć i zachowywać się, jak na ojca przystało. Padły gorzkie słowa:
Podzielacie zdanie Ilony?