Anna i Robert Lewandowscy nie oszczędzają na edukacji córki. Za czesne w nowej szkole Klary płacą krocie
Anna i Robert Lewandowscy z początkiem lipca przenieśli z Niemiec do Hiszpanii. Małżonkowie całkowicie zmienili swoje życie ze względu na głośny transfer piłkarza. O to, by grać w barwach Katalończyków, walczył już od kilku miesięcy. Kluby w końcu dogadały się co warunków umowy i tym samym jest już zawodnikiem FC Barcelony, w której radzi sobie doskonale.
08.09.2022 | aktual.: 08.09.2022 13:22
Nowy klub wiązał się oczywiście z rewolucją w życiu prywatnym. Hiszpania nie była im zupełnie obcym miejscem, ponieważ już rok temu kupili posiadłość na Majorce, a teraz przyszło im zamieszkać w pobliżu stadionu Camp Nou, gdzie obecnie trenuje Robert. Ich córeczki oczywiście zmieniły też szkołę. Klara ma już za sobą pierwsze dni w nowej placówce, a jej mama zdradziła, że była bardzo dzielna.
Ile Ania i Robert Lewandowscy płacą za szkołę Klary?
Ania i Robert ogromną wagę przykładają do edukacji córeczek. Mieszkając w Monachium starsza z ich córek pobierała wiele dodatkowych lekcji. Między innymi uczyła się języków obcych i gry na pianinie. Wiadomo, że nauka nie poszła w las, bo 5-latka już świetnie mówi po angielsku. Dziewczynka w Hiszpanii poszła do prestiżowej szkoły, na którą jej rodzice nie pożałowali pieniędzy.
Portal Pompnik donosi, że czesne za prestiżową naukę jest bardzo wysokie. Placówka jest określana "jako jedna z najlepszych na świecie". Międzynarodowa szkoła w samej Katalonii ma cztery oddziały, a dzieci uczą się w niej w językach: angielskim i hiszpańskim. Jak informuje wcześniej wspomniany portal, roczne czesne dla dzieci w wieku 5 lat, wynosi tutaj 12 tys. euro, czyli około 60 tys., złotych. Rodzice Klary musieli uiścić też wpisowe w wysokości 3 tys., euro, czyli około 15 tys. złotych.,
W starszych klasach opłaty sukcesywnie wzrastają. Uczniowie mogą jednak liczyć na wiele atrakcji i bogaty pakiet zajęć dodatkowych. W tej cenie oprócz lunchu i podręczników dziewczynka ma również zapewnione lekcje muzyki, sportu, a nawet performatyki sztuk wizualnych.
Szkoła ma też w ofercie różne zajęcia pozalekcyjne, a nawet obozy, które są organizowane podczas przerw od nauki. Trzeba przyznać, że Lewandowscy wybrali dla Klary naprawdę świetną szkołę.