Z "The Voice" odpadł faworyt, widzowie oburzeni. Ignacy Błażejowski komentuje decyzję Edyty Górniak
Program The Voice of Polandokazał się jednym z największych hitów Dwójki. Już dawno żadne muzyczne talent-show nie wzbudzało tak wielkich emocji zarówno w uczestnikach, jurorach, jak i telewidzach. Fani z zapartym tchem śledzą każdy kolejny odcinek i kibicują swoim ulubieńcom w dotarciu do ścisłego finału. Program składa się z kilku etapów. Pierwszym z nich są oczywiście przesłuchania w ciemno. Później kandydaci na gwiazdy przechodzą do kolejnych odcinków, by w końcu móc zaprezentować się na żywo. Jest to zdecydowanie najbardziej emocjonująca część całego show.
23.11.2020 | aktual.: 23.11.2020 23:43
Decyzje jurorów nie raz wzbudzały kontrowersje. W ich rękach często znajduje się czyjeś być albo nie być w show-biznesie. W tej edycji na fotelach trenerskich zasiadają: Urszula Dudziak, Tomson i Baron, Michał Szpak i EdytaGórniak. Ostatnio najwięcej emocji wzbudza drużyna Edyty, w której zdecydowanie nie brakuje bardzo utalentowanych osób. Widzowie często nie zgadzają się z jej werdyktami, co do tego, kto powinien opuścić program.
Decyzja Edyty Górniak krytykowana przez fanów The Voice Of Poland
Podczas odcinków na żywo trenerzy muszą wyeliminować ze swojej drużyny po jednym zawodniku. Po raz kolejny decyzja, jaką podjęła Edyta Górniak, nie spodobała się wielu widzom. Po występie w Nokautach z programem pożegnała się Anna Serafińska, która przez wiele osób była uważana za faworytkę do zwycięstwa. Edyta jednak nie dała jej szansy zawalczyć o kontrakt fonograficzny z wytwórnią muzyczną Universal Music Polska, 50 tys. złotych oraz szansę na wielką sławę.
W ostatnim odcinku wykonawczyni hitu To nie ja znowu naraziła się fanom, eliminując z show utalentowanego 16-latka. W ostatnią sobotę Edyta poinformowała, że do następnego etapu wręcza Złoty Bilet (czyli automatyczny awans) najwyżej punktowanej przez jej kolegów trenerów Ani Byrcyn. Awans uroczej blondynki był pewny, zebrała same "10", a Górniak mogła uchronić swoją decyzją innego faworyta, który skradł nie tylko serce widzów, ale także jej – Ignacego Błażejowskiego.
Internauci nie ukrywają swojego rozczarowania decyzją artystki i wynikiem głosowania jurorów, którzy lepsze noty przyznali Ani Nadkiernicznej. Natychmiast pojawiły się komentarze na temat opuszczenia programu przez młodego wokalistę.
Zdaje się jednak, że młody uczestnik muzycznego show nie jest załamany tą decyzją i nie chowa urazy. Na swoim profilu dodał zdjęcie razem z koleżankami z drużyny, a w komentarzu nawiązał do decyzji Edyty i pozostałych trenerów.
Ignacy ma nadzieję, że to dopiero początek jego kariery. Z całego serca mu tego życzymy i trzymamy kciuki. Sami jesteśmy oczarowani jego talentem. Na pewno jeszcze o nim usłyszymy nie raz.