NewsyIga Krefft o walce z nerwicą i depresją: "Całe moje życie wydawało mi się filmem katastroficznym". Opowiedziała o najtrudniejszym momencie

Iga Krefft o walce z nerwicą i depresją: "Całe moje życie wydawało mi się filmem katastroficznym". Opowiedziała o najtrudniejszym momencie

Iga Krefft bardzo wcześnie związała swoje życie z aktorstwem. Gdy miała zaledwie 11 lat trafiła do M jak miłość. Chociaż od tego momentu minęło sporo czasu, nadal wciela się w postać Uli, adoptowanej córki Hanki i Marka Mostowiaków. Rola w serialu przyniosła aktorce niesamowitą rozpoznawalność i mnóstwo fanów.

Iga Krefft
Iga Krefft
Zuza Maciejewska

02.08.2021 | aktual.: 02.08.2021 16:09

Iga Krefft o najtrudniejszym momencie podczas walki z nerwicą i depresją

Krefft aktywnie działa w sieci, gdzie prowadzi konto na Instagramie. Co jakiś czas zdarza się jej rozmawiać z dziennikarzami. Niedawno udzieliła wywiadu magazynowi Party, w którym przyznała, że dwa lata temu zdiagnozowano u niej depresję. Czuła się jak w filmie katastroficznym:

Kiedy dwa lata temu usłyszałam od psychiatry, że mam depresję, było mi potwornie wstyd. Czułam zmęczenie, miałam zaburzenia akcji serca, chciało mi się ciągle spać i płakać. Generalnie całe moje życie wydawało mi się wtedy filmem katastroficznym. […] Choroba była dla mnie w tamtym momencie oznaką słabości i porażki, dlatego powiedziałam rodzicom: „Błagam, nie mówcie o tym nikomu”. Tylko cztery najbliższe mi osoby wiedziały co, się ze mną dzieje.

Iga Krefft dodała, że najtrudniejszym momentem był dla niej czas, gdy brała udział w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Nie tylko nagrywała program rozrywkowy, ale także nie mogła liczyć na wsparcie bliskich:

Najtrudniejszym moment choroby był dwa lata temu, kiedy nagrywałam program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Wiedziałam już, że mam depresję, a nie potrafiłam jeszcze dać sobie taryfy ulgowej. Nie dość, że byłam sama w Warszawie, bo mój chłopak Wiktor wyjechał na Islandię, bez bliskich, bo najbliższa rodzina mieszka pod Wejherowem, 500 kilometrów ode mnie, to jeszcze grałam w serialu i nagrywałam swoją pierwszą płytę. Spałam wtedy po 3,5 godziny na dobę.

Aktorka ujawniła, że wówczas dopiero zaczynała leczenie. Nie chciała się jednak poddać i dlatego zaciskała zęby i próbowała żyć dalej. Pomocna okazała się dla niej terapia:

Gdy wystartowały nagrania, mój organizm dopiero zaczynał przystosowywać się do leków, a tu trzeba było właśnie bawić ludzi. Zaciskałam zęby i próbowałam żyć dalej. Bardzo pomogła mi terapia, na którą chodzę od dwóch lat. Nigdy się tego nie wstydziłam i głośno mówiłam o tym na swoim Instagramie, bo uważam, że jak boli cię noga, to idziesz do ortopedy, a jak boli cię serce, to do kardiologa. Ja poszłam do lekarza od duszy i emocji.

Iga Krefft wraca do zdrowia. Aktualnie dobrze sobie radzi. Przestała stawiać sobie nierealistyczne wymagania i cele:

Już nie stawiam sobie nierealistycznych wymagań i traktuję siebie z większą czułością, empatią i zrozumieniem. Nie jestem tym żołnierzykiem, co śpi po kilka godzin, by spełnić oczekiwania swoje i wszystkich wokoło. Terapia pomogła mi pozmieniać priorytety w życiu i teraz po prostu widzę, co tak naprawdę jest ważne.

Gwiazda powiedziała też, że w czasie pandemii udało jej się nagrać płytę. Ma nadzieję, że jesienią uda jej się ruszyć w trasę koncertową.

Iga Krefft pokazała jak mieszka
Iga Krefft pokazała jak mieszka
M jak miłość odcinek 1452, Ula (Iga Krefft)
M jak miłość odcinek 1452, Ula (Iga Krefft)
Iga Krefft pokazała jak mieszka
Iga Krefft pokazała jak mieszka
Iga Krefft pokazała jak mieszka
Iga Krefft pokazała jak mieszka
Wybrane dla Ciebie