Harry aż "ryknął". To dostał od Meghan po wyprowadzce do USA
Kilka lat temu książę Harry i jego żona Meghan Markle zdecydowali się na definitywne odcięcie się od rodziny królewskiej i wyjechali do USA. W swojej autobiografii książę zdradził, co jego ukochana podarowała mu na święta po przeprowadzce. Jego reakcja była niecodzienna.
13.07.2024 | aktual.: 13.07.2024 12:56
Wielu z was z pewnością zastanawia się, co bogaci ludzie kupują sobie na Boże Narodzenie, kiedy pieniądze nie są problemem. Jak się okazuje, zamiast drogich aut czy kosztownej biżuterii, członkowie rodziny królewskiej preferują zabawne i przemyślane upominki. Po rezygnacji z pełnienia obowiązków książę Harry i jego żona Meghan Markle postanowili trzymać się tej tradycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Wydało się, co powiedział Harry na koronacji Karola. Ekspertka wyczytała to z ruchu warg
Wiemy, co Harry dostał od Meghan Markle w prezencie. Aż "ryknął" ze śmiechu
W swoim autobiograficznym dziele "Spare" Harry wyznał, co jego ukochana żona podarowała mu w 2020 roku pod choinkę na ich pierwsze święta po przeprowadzce do USA.
Okazuje się, że Meghan podarowała mu ozdobę choinkową z wizerunkiem królowej. Jak wyjaśnił, aktorka zauważyła ornament w lokalnym sklepie i "pomyślała, że mu się spodoba". I rzeczywiście - po otwarciu prezentu Harry "ryknął" ze śmiechu i od razu zawiesił go na choince na wysokości oczu małego Archie'go. Niestety, prezent długo nie przetrwał, ponieważ mały chłopiec, jak każdy maluch, zafascynowany drzewkiem, szybko go zrzucił.
Wspominając ten moment, Harry pisał: "Wziąłem szufelkę i zamiatałem kawałki, myśląc: To dziwne."
Czytaj także: Czy Sylwia Bomba powiększy rodzinę?
Dodajmy, że Meghan i Harry uczcili Boże Narodzenie 2020 zdjęciem. Na fotografii można zobaczyć ich w ogrodzie przed małym domkiem, z Archie'm, psami i choinką ozdobioną ogromną czerwoną wstążką.
Królowa dała Archiemu wyjątkowy prezent
Co ciekawe, królowa także miała swój wkład w świąteczne prezenty, wysyłając Archie'emu gofrownicę.
Moja babcia zapytała nas, co Archie chciałby na Boże Narodzenie, a Meg powiedziała, że gofrownicę. Więc wysłała nam gofrownicę dla Archiego, więc teraz na śniadanie Meg robi piękną organiczną mieszankę, w gofrownicy, odwraca ją, wyjmuje. On ją uwielbia. A teraz mam gofry na śniadanie, trochę jogurtu, trochę dżemu na wierzchu - wyznał.