Gorzkie wyznanie Pawła Deląga. Nieźle odpalił się w kwestii patriotyzmu: "To nie hałas, chaos i krzyki"
Trwa majówka i to dobry czas, aby pomyśleć na temat patriotyzmu. W piątek obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Z tej okazji Paweł Deląg zdecydował się na dodanie postu o charakterze patriotycznym. "Patriotyzm to nie hałas, to nie chaos, to nie krzyki, tylko odpowiedzialność" - zaczął aktor.
Paweł Deląg to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Przez lata wystąpił w wielu kultowych filmach, jak chociażby "Quo Vadis" czy "Młode wilki". Sporo grał również za naszą wschodnią granicą, a w Rosji ma status gwiazdy. Nie kryje również przywiązania do naszej ojczyzny. Potwierdził to w piątkowym wpisie na social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Stockinger o Małgorzacie Rozenek i jej dziennikarskich umiejętnościach. "Miałem na myśli zupełnie kogoś innego"
Paweł Deląg dodał post na temat patriotyzmu. Gorzkie słowa aktora
Paweł Deląg prężnie działa na social mediach, gdzie dzieli się nie tylko pracą, ale też swoimi poglądami i życiem prywatnym. W piątkowe południe podzielił się przemyśleniami na temat naszego kraju i szeroko rozumianego patriotyzmu. Aktor podkreślił, czym dziś jest miłość do ojczyzny, a także, na jakie zagrożenia należy zwracać uwagę.
Polska musi być bezpieczna, wolna i mądra. Urzędnicy państwowi muszą służyć społeczeństwu. A nie swoim partyjnym interesom. Muszą wiedzieć, że ciąży na nich odpowiedzialność za swoje czyny. Bądźmy dumni, ale nie ślepi. Wolni, ale gotowi bronić — napisał Deląg.
Paweł Deląg skończył 55 lat. Kiedyś był gwiazdą kina, a dziś rzadko pojawia się na ekranie
Na przełomie lat 2000. Paweł Deląg był czołową gwiazdą polskiego kina. Nie dość, że miał talent, to jeszcze był uznawany za jednego z najprzystojniejszych aktorów w kraju. Otrzymywał rolę za rolą, jednak coraz częściej zaczęły pojawiać się głosy, że współpraca z nim nie należy do najprostszych. Z tego też względu w ostatnich latach poza rolą Michał Ostrowski w "M jak miłość" grywał bardzo rzadko. Niedawno sam wziął się za produkcję i reżyserię filmów. W miniony wtorek Deląg skończył 55 lat i z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.