Mąż Joanny Krupy po rozstaniu przeniósł się do bajecznej rezydencji. Widoki zapierają dech
Kilka tygodni temu media obiegły wieści o rozstaniu Joanny Krupy i Douglasa Nunesa. People podał, że mężczyzna złożył papiery rozwodowe, ale modelka przyznała jedynie, że są w separacji i podkreśliła, że dla dobra córeczki nadal będą utrzymywać wzorowe relacje.
Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy na pierwszym miejscu. Ze względu na moją rodzinę nie będę tego dalej komentowała, tylko powiem, że każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi rodzicami, idąc naprzód.
Joanna razem z córeczką przebywa w Polsce i nawet razem gościły w Dzień Dobry TVN. Tymczasem Nunes pochwalił się swoim nowym miejscem zamieszkania.
Gdzie po rozstaniu z Joanną Krupą mieszka Douglas Nunes?
Douglas Nunes na swoim koncie na Instagramie pokazał taras i widoki ze swojego nowego lokum. Po rozstaniu z Joanną Krupą przeniósł się do bajecznej rezydencji. Oznakował też lokalizację jako Bel Air w Kalifornii. To miejsce, które szczególnie upodobały sobie gwiazdy.
Trzeba przyznać, że miejsce robi wrażenie. W komentarzach pod tekstem Nunes na pytanie, czy jest to jego obecne lokum, przyznał, że na razie tak.
Co o ewentualnym rozwodzie Joanny Krupy powiedziała jej siostra?
Siostra Joanny Krupy udzieliła wywiadu Jastrząb Post i skomentowała jej rozstanie z mężem. Marta Andretti powiedziała nam, że jest jej bardzo przykro z tego powodu.
Jest mi szkoda. Kocham ich oboje – powiedziała.
Następnie powiedziała, że są tylko w separacji.
Na razie jest separacja. To nie jest rozwód na sto procent. Dopiero jest koniec, jak jest rozwód – po prostu – wyjaśniła.
Joanna zawsze może liczyć na swoją młodszą siostrę.
Wspieram ją. Jak czegoś potrzebuje, to jestem dla niej. Ja wiem, jak to jest, bo byłam w takiej sytuacji – dodała, nawiązując do swojego rozwodu z mężem.
Marta uważa także, że Joannie i Douglasowi uda się wyjść z impasu.
Mnie się wydaje, że im się udaje. Nie wiem czemu, ale mam takie uczucie – podzieliła się swoimi przemyśleniami.
Cała rozmowa poniżej.