Szok! Filip Chajzer przyłapany przez policję - dziennikarz miał 2,8 promila alkoholu we krwi

Chajzer znany jest z tego, że lubi prowokować. Teraz postanowił zająć się niezwykle ważnym tematem. W ostatnim czasie, w Gdańsku miała miejsce dość dziwna sytuacja. Jeden z urzędników spożywał w pracy cukierki z alkoholem. Chwilę później do jego drzwi zapukała policja z alkomatem. Sprawdzono stan trzeźwości i okazało się, że w wydychanym przez urzędnika powietrzu nie ma żadnych promili. Chajzer postanowił więc sprawdzić na sobie, ile promili można mieć po spożyciu cukierków, w których składzie jest alkohol. W obecności funkcjonariuszki policji zjadł dwie takie słodkości. Okazało się, że alkomat wykazał aż 2,8 promila w wydychanym powietrzu!

To pokazuje, że nie należy jeść cukierków z alkoholem i za chwilę wsiadać za kółko. To spowoduje bowiem, że jeśli zostaniemy przyłapani przez policję, możemy mieć problemy.