Filip Chajzer miał wypadek motocyklowy. Prezenter trafił do szpitala
Informację o incydencie potwierdził sam dziennikarz, który wywrócił się na jednośladzie podczas zwykłej przejażdżki. Jak sam twierdzi, z samej sytuacji pamięta niewiele. Chajzer jest obecnie w szpitalu.
Jak podaje ShowNews, Filip Chajzer uległ wypadkowi motocyklowemu. O wszystkim poinformował także za pośrednictwem swojego Instagrama. Wyjawił, że do incydentu doszło w niedzielę 1 czerwca. Dziennikarz trafił na SOR w Skarżysku, gdzie zaopiekowali się nim lekarze. Chajzer zażartował też, że opiekował się nim ratownik medyczny o imieniu Szymon Hajzler, którego ze względu na nazwisko nazywają "Zygmuntem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakimi kierowcami są gwiazdy? Anna Powierza, Jarosław Kret, Piotr Mróz, Bartosz Obuchowicz, Eliza Gwiazda.
Filip Chajzer miał wypadek motocyklowy. Trafił do szpitala
Chajzer opowiedział o wypadku na swoim Instagramie, zaczynając od podziękowań dla ratowników medycznych:
Podobno wdzięczność to uczucie o najwyższej wibracji z całej palety ludzkich uczuć. Chcę wyrazić wdzięczność ludziom, którzy uczestniczyli w akcji ratowniczej zaraz po wypadku na motocyklu, który wczoraj miałem.
Po chwili dodał, że nadal jest w szpitalu i czeka na operacje:
Teraz w szpitalu uniwersyteckim w Prokocimiu na ortopedii czekam na moje płytki do kości. Ten szpital wygląda jak z amerykańskiego serialu albo i lepiej. Personel profesjonalny i uprzejmy. Gdybym trafił tu nie wiedząc w jakim kraju jestem stawiałbym na okolice Zurichu.
Natomiast w rozmowie z ShowNewsem wyjaśnił, co pamięta z wypadku:
Na prostym odcinku poczułem szarpnięcie motocykla. Prawko na motocykl mam od 21 roku życia, jeżdżę codziennie, no i przyszedł ten dzień, kiedy jechałem po raz ostatni.
Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale i tak był mocno poharatany:
Bark i obojczyk są posypane niczym puzzle. Miałem na sobie bardzo dobry sprzęt i ubrania.