Paulina Krupińska nie może dojść do porozumienia z mężem? Prezenterka DDTVN reaguje na plotki o kryzysie w związku [WIDEO]
Paulina Krupińska zyskała popularność dzięki konkursom piękności. W 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia, który otworzył przed nią drzwi do kariery w show-biznesie. Regularnie pojawiała się na salonach i branżowych impreza, co niejako pomogło jej w robieniu kariery w mediach. Po raz pierwszy w roli prowadzącej zadebiutowała w Pytaniu na śniadanie, gdzie prowadziła własny cykl. Krótko po tym przeniosła się do Dzień Dobry TVN, które zapewniło jej największą rozpoznawalność.
24.02.2022 | aktual.: 25.02.2022 07:33
Krupińska w 2018 roku została żoną Sebastiana Karpiela-Bułecki. Para doczekała się dwojga dzieci: córki Tosi oraz syna Jędrka. Ich rodzina znacznie różni się od innych, ponieważ oboje są bardzo zapracowani i dzielą życie między Warszawę a Kościelisko. Każdą wolną chwilę starają się spędzać w czwórkę na Podhalu, jednak ostatnio coraz częściej mówi się o kryzysie w ich związku.
Paulina Krupińska chce wyjechać do Nowej Zelandii. Czy to przez kryzys w związku?
Współprowadząca Dzień Dobry TVN od początku kariery w mediach wzbudza zainteresowanie fanów, a wielu z nich postrzega ją wręcz jako wzór do naśladowania. Trudno jest wyobrazić sobie, by kiedyś zabrakło jej w telewizji. Ostatnio jednak w jednym z wywiadów wspomniała o wyjeździe do Nowej Zelandii. Czy w związku z tym Paulina Krupińska chciałaby porzucić show-biznes?
Informacja ta bardzo nie spodobała się jej mężowi, który jak to rodowity góral bywa temperamentny. Tygodnik Na Żywo poinformował, że muzyk nie dopuszcza do siebie takiej możliwości i nie wyobraża sobie, by tak zrewolucjonizować życie. Fani Pauliny mogą jednak spać spokojnie — do Nowej Zelandii chciałaby się wybrać jedynie na wakacje:
Paulina ze względu na sporą ilość obowiązków zawodowych dużo czasu spędza w Warszawie, ale we wszystkie wolne dni jeździ do Kościeliska. Tam niecierpliwie wyczekują jej dzieci. Na szczęście są już na tyle duże, że uczęszczają do przedszkola. Prezenterka nie ukrywa, że musi wszystko dobrze rozplanować i synchronizować kalendarz z Sebastianem. Zapewnia jednak, że póki co świetnie radzi sobie z godzeniem wszystkich swoich aktywności:
Całość rozmowy w materiale wideo.