ExclusiveMarcin Prokop miał ciche marzenie, na które czekał latami. Musiała wybuchnąć pandemia, by je spełnił
Marcin Prokop miał ciche marzenie, na które czekał latami. Musiała wybuchnąć pandemia, by je spełnił
Marcin Prokop
22.10.2020 12:50, aktualizacja: 22.10.2020 13:23
Pandemia dała się we znaki wielu gwiazdom. Aktorzy, piosenkarze i celebryci stracili część źródeł dochodów. Na kilka tygodni wstrzymano koncerty, spektakle i wydarzenia publiczne. Choć w wakacje sytuacja nieco się poprawiła, to obecnie znowu wprowadzono ograniczenia, przez które branża artystyczna dostała po kieszeni.
Marcin Prokop o przerwie w pracy spowodowanej pandemią
Marcin Prokop stara się widzieć szklankę do połowy pełną i zamiast załamywać ręce, skupia się na szukaniu dodatkowych zajęć. Wolny czas wykorzystuje najlepiej, jak tylko potrafi. O szczegółach opowiedział naszej reporterce.
W trakcie przerwy od konferansjerki Prokop spełnił swoje marzenie, które od lat odkładał na później. W trakcie kwarantanny zrobił prawo jazdy na motocykl.
Cała rozmowa poniżej.