Tomasz Karolak o "Listach do M. 4". Kto dołączył do obsady nowej części kinowego hitu? [WIDEO]
4 listopada na ekrany kin wejdzie czwarta część filmu Listy do M. Świąteczną komedię pokochały miliony Polaków. Wszystko za sprawą poruszających wątków, bożonarodzeniowego klimatu i tego, co najważniejsze – iście gwiazdorskiej obsady.
04.02.2020 | aktual.: 04.02.2020 15:21
Listy do M. 4: Tomasz Karolak o nowej części filmu
W kontynuacji kinowego hitu nie zabraknie Tomasza Karolaka, który wciela się w głównego bohatera – nieco zbuntowanego świętego Mikołaja. Oprócz aktora zobaczymy ponownie Agnieszkę Dygant, Kasię Bujakiewicz i Piotra Adamczyka. Producenci postanowili przygotować także spory wątek dla Magdy Boczarskiej. O szczegółach opowiedział nam Karolak:
Jak po tak długiej przerwie na planie odnajduje się Tomasz?
Czekamy na premierę.
Ile zarobiły Listy do M. i jaką miały oglądalność?
Od premiery pierwszej części świątecznej serii TVN-u minęło już ponad osiem lat. Ale jej wynik wciąż robi wrażenie. Czy wiecie, że „jedynka” Listów do M. gościła na ekranach kin przez 130 dni?! Tak, oglądaliśmy ten film od premiery w listopadzie aż do połowy marca! To jest drugi w historii wynik, jeśli chodzi o czas wyświetlania filmu na ekranach w Polsce. Pierwsze miejsce zajmuje Titanic (1997), który panował na ekranach 230 dni.
Pierwsza część filmu o Bożym Narodzeniu zgromadziła 2,5 mln widzów i zarobiła 50 mln złotych. Nic dziwnego, że TVN po kilku latach powrócił do schematu. W 2015 widzowie zostali uraczeni Listami do M. 2. Tym razem widzów było już 2,9 mln złotych, a film z samych kin zgarnął 54 mln. Kolejna część, czyli Listy do M. 3, miały premierę w 2017. A wynik? Widzów 3 mln, a przychody, to tłuste 65 mln.
Jak łatwo policzyć, do tej pory wszystkie części Listów do M. obejrzało 8,4 mln widzów, którzy zostawili w kinach 170 mln złotych.