Portal przekazał fatalne wieści o stanie Ewy Szykulskiej: "Życie wydaje jej się nie do zniesienia". Jest konkretny powód
Ewa Szykulska to gwiazda kina. W latach 70. zadebiutowała na deskach teatru. Wielką sławę przyniosło jej jednak dopiero kino. Wystąpiła w tak kultowych produkcjach jak m.in. Dziewczyny do wzięcia, Hydrozagadka, Kariera Nikodema Dyzmy, Vabank. Tysiące widzów zapamiętało ją dzięki zachrypniętemu głosowi i wspaniałej urodzie. Młodsi fani kojarzą ją głównie za sprawą roli Heleny Bogackiej w serialach komediowych Lokatorzy i Sąsiedzi, w których występowała u boku m.in. Marka Siudyma i Michała Milowicza.
Artystka w życiu prywatnym miała dwóch mężów. Pierwszym z nich był znany reżyser Janusz Kondratiuk. Drugim – inżynier Zbigniew Pernej. Jej ukochany zmarł w grudniu 2021 roku na skutek zawału serca. Ewa pożegnała go tymi słowami:
25 grudnia 2021r. zmarł mgr inż. Zbigniew Pernej. Mój ukochany MĄŻ. Przez kilkadziesiąt lat ochraniał mnie miłością. Przy Nim czułam się bezpieczna i potrzebna. Jego pasją była praca. Był człowiekiem codziennej, bezinteresownej pomocy dla nas wszystkich. Jak wytrzymać Twoją nieobecność kochany? Twoja Ewa.
Wdowa dalej nie pogodziła się ze śmiercią mężczyzny swojego życia.
Ewa Szykulska jest w fatalnym stanie. Co ujawniono?
Nowe informacje ws. 72-letniej aktorki przekazała dziennikarka Małgorzata Puczyłowska, która popełniła tekst na jej temat na blogu Odquchni.pl.
Ona wciąż jest w totalnej rozsypce. Przyjaciele martwią się o aktorkę, bo zawsze wesoła i pełna optymizmu, nie jest w stanie wykonywać najprostszych czynności. Jej rozpacz po stracie ukochanego nie ma granic – udało się ustalić dziennikarce. I dodała: – Kiedy mąż przedwcześnie odszedł zawalił się jej cały świat, a życie bez ukochanego męża wydaje jej się nie do zniesienia.
Na szczęście Szykulska wraca do formy. Właśnie rozpoczęła zdjęcia do serialu Mój agent. W ostatnim wydaniu Kulis sławy opowiedziała, że nowa rola bardzo przypadła jej do gustu.
Zaczynam lubić tę postać, bo jest trochę podobna do mnie. Jest troszkę szalona, jednocześnie realnie patrzy na życie – wyznała.
Trzymamy kciuki za to, aby Ewa Szykulska szybko wróciła do formy!