Ewa Minge skomentowała prośbę Kory o wsparcie finansowe jej leczenia: "Ja miałam, odłożone, zabezpieczone"
Kilka dni temu Kora zamieściła w internecie dramatyczny apel o pomoc. Okazuje się, że nowotwór jajników, na który gwiazda chorowała dwa lata temu ma reemisję i potrzebuje ogromnych pieniędzy na leczenie. Lek, który może jej pomóc kosztuje 24 tys. miesięcznie, a jej zwyczajnie na niego nie stać, dlatego nie może poddać się terapii. W związku z tym artystka poprosiła fanów o wsparcie finansowe.
06.03.2016 12:00
Problem z refundowaniem lekarstw ratujących życie jest w Polsce od dawna. Niestety nie wszystkie osoby, które są dotknięte tą chorobą posiadają odpowiednie środki, by ratować zdrowie. Wie coś o tym Ewa Minge, która także zmagała się z nowotworem, ale dzięki odłożonym pieniądzom mogła sobie pozwolić na leczenie i nie musiała nikogo prosić o wsparcie. Swoje wspomnienia z tamtych czasów zamieściła na Facebooku, udostępniając tym samym artykuł o Korze.
Trzymamy kciuki za powrót Kory do zdrowia. Mamy nadzieję, że da w życiu jeszcze mnóstwo koncertów.