Jastrząb TVJastrząb TV ExclusivePamiętacie wywiad z Ewą Minge, w którym próbowała mówić po angielsku? Dziennikarz, który go prowadził był na FashionPhilosophy Fashion Week Poland

Pamiętacie wywiad z Ewą Minge, w którym próbowała mówić po angielsku? Dziennikarz, który go prowadził był na FashionPhilosophy Fashion Week Poland

Ewa Minge o przyjaźni z Rocco
Ewa Minge o przyjaźni z Rocco
Ewa Kamionowska
25.04.2016 13:22, aktualizacja: 25.04.2016 22:08

W tym roku mija 6 lat, odkąd Ewa Minge po raz pierwszy zawitała na nowojorski Fashion Week. Pokazała wówczas kolekcję "Solidarity changes the world" w hołdzie Solidarności. Po pokazie została przepytana przez amerykańskiego dziennikarza m.in. o inspiracje i tkaniny, które zostały użyte w kolekcji.

Tym dziennikarzem był Rocco Leo Gaglioti, producent i prowadzący programów, twórca internetowego magazynu o modzie Fashion News Live. Jego wywiad z Ewą Minge, jak później miało się okazać, stał się hitem internetu.

Wszystko przez to, że choć projektantka mówiła głównie po polsku i miała u boku tłumaczkę, do swoich wypowiedzi próbowała wplatać angielskie słowa. Fragmenty odpowiedzi, na czele z "fenk, wery, wery fajn", nabrały mocy memu i zaczęły krążyć po sieci.

Ewę Minge i Rocco, spotkaliśmy w Łodzi podczas 14. edycji FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Jego Fashion News Live był jednym z patronów medialnych imprezy. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji i nie podpytać ich o słynny wywiad sprzed lat.

Poznaliśmy się, gdy Rocco był wpływowym dziennikarzem, dużą gwiazdą. Wszyscy mi powiedzieli: Wow, tutaj jest jest Rocco, będzie robił z tobą wywiad. Byłam tym oczywiście bardzo podekscytowana. To był mój pierwszy pokaz, w związku z czym nikt nie robił ze mną wywiadów przed, bo nie było o czym rozmawiać, musieli najpierw zobaczyć, co przywiozłam do Nowego Jorku. Rocco podszedł do mnie i zapytał się, czy ja wiem, że Nowy Jork mnie pokochał, że jestem wielka. Ja mu na to "fenks, fenks" - przypomina Ewa Minge.

Jak projektantka wspomina ciąg dalszy tej rozmowy?

On się mnie potem zapytał, z czego jest kolekcja. Ja podekscytowana tym, co mówi, że ludzie klaszczą na stojąco... To była kolekcja "Solidarity", bardzo dla mnie ważna, szła na mocnej muzyce, mocnych słowach "We the poeple" (powiedział je Lech Wałęsa podczas wizyty w amerykańskim Kongresie w 1989 roku - przyp. red.). To było dla mnie dużym przeżyciem, dużą odpowiedzialnością. Jak Rocco zaczął mnie pytać, ja tak szukam i mówię: "yy, yy, cotton, silk, bawełna". Oczywiście później gdzieś w Polsce internauci wycięli z wywiadu to, że Nowy Jork mnie pokochał i zostałam narodową idiotką.

Co jednak najciekawsze, tamten wywiad stał się początkiem przyjaźni, którą Ewa i Rocco pielęgnują do dziś.

Rocco stał się w Polsce niezwykle popularny, teraz go na lotnisku zaczepiają. Istotne było dla mnie to, że on stał się moim fantastycznym przyjacielem i od tego zaczęła się nasza przyjaźń - zdradziła nam Ewa.

A co sam Rocco sądzi o umiejętnościach językowych Ewy?

Kiedy spędzamy razem czas, a spędzamy go bardzo dużo, Ewa mówi po angielsku świetnie. Myślę, że być może dzięki miłości, zainteresowaniu bardziej zależy ci na tym, żeby mówić jeszcze lepiej. Ja chcę nauczyć się lepiej polskiego, ona angielskiego, więc dogadujemy się znakomicie - twierdzi dziennikarz Fashion News Live.

Sprawdźcie naszą wideorelację.

Ewa Minge i Rocco na FashionPhilosophy Fashion Week Poland w Łodzi
Ewa Minge i Rocco na FashionPhilosophy Fashion Week Poland w Łodzi
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także