Ewa Farna wspomina jazdę pod wpływem alkoholu i wypadek, który spowodowała. "Otworzyłam oczy i było za późno"
Ewa Farna karierę przed kamerami zaczynała jako nastolatka. Młodziutka wokalistka szybko podbiła serca fanów i świat show-biznesu. Na swoim koncie ma wiele hitów i od lat jest na topie. Warto przypomnieć, że gwiazda od samego początku rozwija jednocześnie karierę w dwóch krajach. Jest tak samo popularna w Polsce jak w Czechach.
04.04.2023 | aktual.: 04.04.2023 13:19
Od kilku lat bycie na scenie godzi z macierzyństwem. W 2017 roku wyszła za Martina Chobota, czyli gitarzystę zespołu, który towarzyszył jej na scenie. Ślub odbył się z dala od blasku fleszy, a sami zainteresowani ogłosili nowinę dopiero po ceremonii.
Przez kilka lat doczekali się dwojga dzieci. Pierwszy na świat przyszedł ich synek Artur, a w marcu zeszłego roku urodziła córeczkę Elę. Pomimo bycia mamą Ewa nie zrezygnowała z muzyki. Dalej koncertuje i wydaje nowe płyty.
W jej karierze nie brakuje jednak sporej medialnej plamy. Mając 18 lat wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu. Spowodowała poważny wypadek. Dopiero po latach opowiedziała, co się wydarzyło.
Ewa Farna o prowadzeniu samochodu po alkoholu
Do wypadku, który spowodowała Ewa Farna doszło w 2012 roku. 18-letnia wówczas gwiazda wracała z imprezy dla maturzystów i straciła panowanie nad kierownicą. Po całym zajściu tłumaczyła się na łamach Faktu.
Teraz wokalistka opisała, co się dokładanie stało ponad dekadę temu.
Ewa Farna opisała wypadek, który spowodowała
Ewa udzieliła wywiadu Żurnaliście, w którym mocno się otworzyła. Gwiazda przyznała, że prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu było dla niej wielką porażką.
Opisała też pamiętną imprezę. Alkohol skończyła pić o 23, a o 6 rano wsiadła za kierownicę.
Wokalistka po wszystkim, co się wydarzyło dziękowała jedynie za to, że nikt przez nią nie ucierpiał. Samochód, którym jechała nadawał się do kasacji.
Ewa w całej sytuacji była też wdzięczna swoim bliskim, którzy mocno ją wsparli, ale nie robili wyrzutów.
Pamiętaliście o wypadku Ewy sprzed dekady?