Edyta Górniak zabrała się za LGBT. Udostępniła grafikę, a w sieci zawrzało! Co na to Kinga Rusin?
Polski show-biznes od kilku dni żyje głównie jednym wydarzeniem. W niedzielę bowiem, przed jednym z lokali wyborczych spotkały się Kinga Rusin i Zofia Klepacka. Między paniami wywiązała się awantura, którą sprowokowała ponoć ta druga. Dzięki jednak nagraniu medalistki wiemy, która kobieta zachowała się z klasą, a która nie. Prowadząca Dzień Dobry TVN, zarzuciła Klepackiej homofobię i powiedziała jej prosto w twarz, że jako osoba z zasięgami i sportowiec powinna być przykładem dla Polaków. Zamiast tego ona szerzy nienawiść wobec ludzi o odmiennej orientacji.
Murem za Kingą stanął niemalże cały show-biznes. Dziennikarze gratulowali dziennikarce odwagi, a Borys Szyc sam postanowił skrytykować Klepacką. Również Edyta Górniak dołożyła swoje trzy grosze. Wczoraj na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie z tęczowym znakiem. Artystka dała jasny przekaz, że dla niej orientacja nie ma znaczenia, a kochać i szanować należy każdego człowieka:
Przesyłam miłość całej społeczności gejów na całym świecie. Dziękuję Kinga za Twoją siłę spokoju i człowieczeństwo. Bądźmy dla siebie wzajemnie dobrzy – napisała pod zdjęciem.
Większość fanów zdecydowanie poparła jej stanowisko. Pod zdjęciem rozpoczęła się gorąca dyskusja, w której przeważają słowa gratulacji dla Górniak:
- Właśnie między innymi za Twoją tolerancyjność i szacunek do każdego człowieka Cię kochamy.
- Dokładnie wystarczy tylko szacunek i tolerancja!
Stanowisko diwy jednak nie wszystkim się spodobało:
- Byłam tu, już mnie nie ma. Widocznie nie jestem ani mądra ani wrażliwa, jak na Pani standardy.
- Artysta ma być artystą, anie politykiem! Odlajkowuję Pani profil, choć byłam Pani fanką od wielu lat! To wszystko robi się niesmaczne.
Sama gwiazda odpowiedziała na kilka komentarzy, w których poruszono m.in. temat adopcji dzieci przez pary jednopłciowe:
- Równość równością. Ale jestem przeciwko adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne... – napisała jedna z internautek.
- Rozumiem Cię. Ale spójrz, Jeśli człowiek potrafi kochać, poświecić się, otoczyć opieką, dać edukacje i lepsze życie bezbronnemu dziecku, które potrzebuje Domu, to czy nie jest to wspaniale i warte wsparcia ?I jakie ma to wtedy znacznie jeśli opiekun jest dobrym człowiekiem, jakiej jest płci ? I ile tych osób w domu jest? – odpisała Edytka.
- Deklaruje Pani wiarę, ale nie boli Panią wieszanie rysunku waginy zamiast Matki Boskiej na procesji. To jest wstyd. A przy okazji jest to po prostu obrzydliwe i chore. #muremzazosia Pani Rusin jest znana z hejtu w stronę prawicy, osób wierzących czy tych a małych miejscowości. Popiera Pani kogoś tak obrzydliwego? Pani Klepacka przeciwnie do Pani Rusin nikogo nie obraziła, wyraziła tylko swoje poglądy, a że są one niepopularne w kręgach celebryckiej sodomy i gomory, to trudno, ma do nich prawo. Zejdzcie z niej, bo tylko się ośmieszacie i pokazujecie, jak paskudnymi hipokrytami naprawdę jesteście – napisał kolejny internauta.
- Jeśli łączysz w jednym zdaniu Matkę Bożą, politykę i w..... - (nie zacytuję bo wstyd powtarzać) Tzn. że za mało w Twoim życiu Świadomej Modlitwy. Pomodlę się za Ciebie – odpowiedziała Edyta.
Jedna z uczestniczek gorącej dyskusji zasugerowała diwie, by ta… poszła do psychiatry:
Nie obrażaj proszę moich Fanów. Są mądrzy wrażliwi i bardzo świadomi.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat? Dobrze, że Edyta wypowiedziała się w tej kwestii?