Edyta Górniak wspomina występ na Eurowizji 1994. Po 23 latach ujawniła nieznane dotąd fakty: "Strach i fatalny ból"
Dokładnie 23 lata temu Edyta Górniak wywalczyła dla Polski drugie miejsce na Eurowizji. To najlepszy wynik nie tylko w historii naszych występów, ale też w historii całego konkursu jeśli chodzi o debiuty (nie licząc pierwszej edycji). Żaden inny kraj nie może poszczycić się tak imponującym startem.
30.04.2017 | aktual.: 01.05.2017 02:11
Górniak na Facebooku podzieliła się przeżyciami, które towarzyszyły jej ponad dwie dekady temu. Przyznaje, że wszystko pamięta bardzo dokładnie:
Dlaczego Edyta Górniak nie wygrała Eurowizji w Dublinie?
Podczas próby generalnej, na której swoje punkty przyznawali jurorzy (wówczas nie było głosowania widzów), Edyta zaśpiewała To Nie Ja! w połowie po angielsku. Regulamin surowo zabraniał wykonywania piosenek konkursowych w innym języku niż ojczysty.
Nieoficjalnie plotkowało się, że kilka ekip widząc, jakie noty zbiera Edyta, chciało skorzystać z okazji i zaapelowało do organizatorów o dyskwalifikację Polski z konkursu. Ostatecznie skończyło się na bojkocie ze strony trzech państw (Szwecja, Grecja i Hiszpania), które nie przyznały wokalistce ani jednego punktu. Edyta otrzymała za to aż pięć "dwunastek" (od Wielkiej Brytanii, Austrii, Francji, Litwy i Estonii).
Zagraniczna kariera Edyty Górniak - kiedy się zaczęła?
Dzięki Eurowizji o Edycie usłyszała cała Europa. 3-minutowy występ sprawił, że druga płyta gwiazdy została wydana w kilkunastu krajach (w tym na rynek japoński), a ona sama wystąpiła w największych zagranicznych shows.
Dotychczas żaden Polski artysta nie powtórzył na Eurowizji sukcesu Edyty, nikt nie zbliżył się nawet do rekordu, który ustanowiła. Czy kiedyś doczekamy się zwycięstwa?
Zobacz także