Edyta Górniak ostatecznie rozliczyła się z Donatanem! W "Dzień Dobry TVN" postawiła sprawę jasno!
W ostatnich tygodniach wiele mówi się o skandalu, który Donatan wywołał podczas festiwalu w Opolu. Słynny polski producent pozwolił sobie złapać Edytę Górniak za pośladek podczas zdjęć na ściance, a diwa, reagując jak każda szanująca się kobieta, spoliczkowała go na oczach całej Polski. Gwiazda nie ukrywała, że zachowanie Donatana sprawiło, że czuła się upokorzona.
Oliwy do ognia dolało również to, że producent próbował wymigać się ze wszystkiego udając, że akcja była zaplanowana. Wciąż nie przeprosił też Edyty, która w Dzień Dobry TVN wyjawiła, że nie chce mieć z nim więcej nic wspólnego:
Donatan mnie nie przeprosił, zostawiam to w przeszłości, rozczarowania są naturalną częścią życia, przyjmuję to na klatę. Kiedy to się działo, ja byłam sfokusowana na pracy, zgniotłam w sobie ten dyskomfort, wiedziałam, że muszę wyjść na scenę. Musiałam się z tym wewnętrznie zmierzyć, nie było to łatwe. Człowieczeństwo kształtuje się wtedy, kiedy umiemy naprawić pewne sytuacje. Za długi moment był wyczekiwania przez niego, już tego nie naprawi, zaufanie zostało zawiedzione. To nie jest atmosfera do współpracy w tej chwili – powiedziała stanowczo gwiazda.
Wygląda na to, że zachowanie Donatana będzie go kosztowało więcej, niż mógł przypuszczać. Andromeda okazała się ogromnym sukcesem i kontynuowanie współpracy z Górniak mogłoby pomóc producentowi w powtórzeniu sukcesu płyty Slavica. Przy okazji skreślił też szanse Cleo, która podobno bardzo polubiła się z diwą.
Myślicie, że to faktycznie rzeczywisty koniec ich znajomości?