Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz są parą?! Tylko u nas oficjalny komentarz managera gwiazdy!
Patrząc na uczuciowe życie Edyty Górniak można śmiało stwierdzić, że szczęścia w miłości artystka niestety nie ma. Jej małżeństwo z Dariuszem Krupą zakończyło się po czterech latach, a potem było jeszcze gorzej. Kolejne związki były bardzo krótkie i najczęstszym powodem rozstania był brak zrozumienia z drugiej strony. Edyta jako wielka gwiazda ma wiele zobowiązań zawodowych i chcąc nie chcąc musi czasami więcej czasu poświęcić na pracę.
15.04.2019 | aktual.: 15.04.2019 14:41
Kilka tygodni temu jednak, na urodzinach syna Allana, została przyłapana przez paparazzi w towarzystwie przystojnego mężczyzny. Od razu wydało się, że jest to były piłkarz Arki Gdynia. Następnie do mediów trafiły zdjęcia jak Tomasz Mazurkiewicz pomaga diwie pakować walizki do samochodu, kiedy opuszczała ukochany Sopot. Zaczęło się więc spekulować, że powstał nowy związek w show-biznesie.
Plotki podsyciła niejako sama gwiazda kilka dni później na planie programu Jaka to melodia?. Podczas wywiadu z Adrianem Nychnerewiczem dla Super Expressu opowiedziała o swoich życiowych decyzjach, jednak media najbardziej zainteresował fragment na temat ostrożności w relacjach damo-męskich:
Mam nadzieję, że jednak codziennie się czegoś uczę i że wyciągnęłam wnioski. Będę może trochę bardziej ostrożna i mądrzejsza, tym razem. Tak mogę powiedzieć tylko - wyznała.
Po tych słowach natychmiast pojawiły się głosy, że w ten sposób polska legenda Eurowizji nieoficjalnie potwierdziła nowy związek. Nam udało się skontaktować z managmentem gwiazdy i poprosić o wyjaśnienie sprawy – ze słów współpracowników diwy jasno wynika, że Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz nie są parą:
Edyta w żadnym wypadku nie potwierdziła w swojej wypowiedzi, że jest zakochana lub że jest obecnie w związku z jakimkolwiek mężczyzną. Jej wypowiedź dotyczy wyłącznie tego, że w przyszłości będzie bardziej starała się chronić swoje życie uczuciowe – informuje nas menadżer gwiazdy.
Okazuje się więc, że Tomek to jedynie dobry kolega, może nawet przyjaciel. Niewykluczone jednak, że zażyła relacja pary w przyszłości przerodzi się w poważniejszą, w końcu show-biznes wielokrotnie być świadkiem narodzin miłości na miarę tej z filmu A star is born.
Zobacz także
Zobacz także
Zobacz także
