Edward Miszczak komentuje sprzedaż TVN. Mówi, czego życzy pracownikom
Od wielu miesięcy mówi się o tym, że Warner Bros. Discovery ze względu na problemy finansowe szuka potencjalnego kupca stacji TVN. Edward Miszczak, który przez wiele lat pracował w firmie, zabrał głos w tej sprawie.
Edward Miszczak w TVN był obecny przez lata. Decyzja ze stycznia 2023 roku o przeniesieniu się do Polsatu była ogromnym zaskoczeniem w branży. Teraz kiedy emocje już nieco opadły, a Miszczak na dobre zadomowił się w "telewizji ze słoneczkiem", TVN znów znajduje się w niezbyt komfortowej pozycji i trafił na sprzedaż. Plotek o potencjalnych nowych właścicielach jest sporo, spekuluje się nie tylko o zagranicznych, ale też lokalnych spółkach.
Edward Miszczak zabrał głos ws. sprzedaży TVN
A co na to wszystko Edward Miszczak? W rozmowie z naszą reporterką Karoliną Motylewską wyznał, że nie jest zbytnio zainteresowany plotkami i analizowaniem sytuacji swoich poprzednich pracodawców:
Staram się o tym nie myśleć, ani nie analizować. Myślę, że mam za sobą już ten czas pracy w tamtej stacji, bardzo dobrze jej życzę. Trzymam kciuki za kolegów, których zostawiłem w stacji. (Życzę), żeby nowy właściciel był dla nich wyrozumiały, mądry i szczodry.
Sam Miszczak był zatrudniony podczas poprzednich sprzedaży TVN, więc doskonale wie, że nie jest to komfortowa sytuacja dla osób zatrudnionych w firmie:
Tak dzisiaj na rynku jest, że nie zawsze polskie firmy dają radę same, muszą być poddane sprzedaży. Byłem przy wielu sprzedażach TVN-u, więc nikomu nie zazdroszczę obecności w stacji w takim czasie, ale wierzę, że wszystko dobrze się skończy.