Edward Linde-Lubaszenko był czterokrotnie żonaty. Nie potrafił powiedzieć kobietom "nie"
Edward Linde-Lubaszenko miał cztery żony i... burzliwe życie osobiste. Jego historia to nie tylko sukcesy zawodowe, ale także skomplikowane relacje rodzinne. Przyszłość artysty skrywa mnóstwo tajemnic. I choć aktor przeszedł niedawno na emeryturę, to jego syn, córka, a nawet wnuczka prężnie działają w show-biznesie.
Edward Linde-Lubaszenko to niekwestionowana legenda. Aktor skończył 86 lat 23 sierpnia i niedawno zdecydował się zakończyć jakże bogatą karierę. Jego życie z pewnością mogłoby posłużyć za scenariusz filmowy. Co ciekawe nie od razu związał się z aktorstwem. Początkowo studiował medycynę, ale ostatecznie wybrał scenę. Jego kariera obejmuje wiele znanych ról w filmach takich jak "Psy" czy "Chłopaki nie płaczą". Sporo działo się również w jego prywatnym życiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Ewa Bem o wzruszającym momencie w Sopocie. "W sytuacji w jakiej jestem rodzinnej i życiowej, było mi to potrzebne"
Edward Linde-Lubaszenko był czterokrotnie żonaty. Nie potrafił odmówić kobietom
Edward Linde-Lubaszenko od początku kariery otaczał się pięknymi kobietami. Jego pierwszą żoną była Asja Łamtiugina. W 1969 roku para doczekała się syna Olafa. Następnie był żonaty jeszcze trzy razy. Ze związku z aktorką Beatą Paluch doczekał się natomiast córki Beaty. Lubaszenko w licznych wywiadach podkreślał, że uwielbiał towarzystwo pięknych kobiet. I to właśnie dlatego nie udało mu się stworzyć trwałej, wieloletniej relacji z jedną partnerką. Podkreślił, że... nie potrafił im odmawiać.
Po doświadczeniach z dzieciństwa i rodzinnego domu? I jeszcze w świecie artystycznym! Zresztą, nie ma szczęśliwych rodzin. Żeniłem się cztery razy, bo nie umiałem kobietom powiedzieć "nie", jak mi proponowały małżeństwo - mówił swego czasu w rozmowie z gazetą "Dobry Tydzień".
Aktorskie tradycje w rodzinie Edwarda Linde -Lubaszenki. Dzieci i wnuczka są częścią show-biznesu
Bez wątpienia największą karierę poza seniorem rodu zrobił Olaf Lubaszenko. Pod koniec lat 90., obok Cezarego Pazury był jednym z najpopularniejszych aktorów w kraju. Coraz pewniejsze kroki w show-biznesie stawia jego córka z małżeństwa z Beatą Paluch. Mianowicie Beata Chyczewska zagrała już w takich serialach, jak "Korona królów" czy "Leśniczówka". Co ciekawe, teraz kolejne pokolenie rodziny zaczyna sobie coraz lepiej radzić na scenie. Marianna Linde, córka Olafa Lubaszenki i Katarzyny Groniec kontynuuje artystyczne tradycje, łącząc pasję do muzyki i aktorstwa. Wystąpiła m.in. w "The Voice of Poland", a obecnie występuje w operze.