Dorota Gardias wyszła ze szpitala, ale nadal nie wróciła do formy. Apeluje do fanów o pomoc: "Mam sprawę"
Dorota Gardias zaraziła się koronawirusem. Gdy media obiegły informacje na ten temat, pogodynka potwierdziła je w oficjalnym oświadczeniu. Napisała, że z COVID-19 walczy od blisko dwóch tygodni, a jej stan wymagał hospitalizacji. Na szczęście jej życie nie było zagrożone:
07.10.2020 18:00
Dorota Gardias wyszła ze szpitala. Zwróciła się do fanów z prośbą o pomoc
Dorota Gardias wróciła już do domu, o czym poinformowała w porannym programie Dzień Dobry TVN. Pogodynka udzieliła wywiadu online. Zdradziła, że do piątku przebywa na kwarantannie. Jej córka, Hania, skończyła już izolację, na razie przebywają jednak oddzielnie:
Kilka godzin później pogodynka dodała nowe zdjęcie na Instagramie. Leży w łóżku, uśmiecha się do obiektywu. Napisała, że dobrze, że już opuściła szpital. Nie wróciła jednak w pełni do formy i dlatego zwróciła się do obserwatorów jej profilu z prośbą o pomoc:
Fani nie przeszli obok prośby Doroty obojętnie. W komentarzach pod zdjęciem serwują mnóstwo sprawdzonych sposobów, w tym m.in.:
A Wy co byście dopisali do tej listy?