Żenująca wpadka Donalda Trumpa podczas wiecu wyborczego. Tak się traci poparcie i bawi do łez cały świat
3 listopada w Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory na prezydenta. O reelekcję ubiega się wzbudzający wiele kontrowersji Donald Trump. Jego oponentem jest kandydat demokratów Joe Biden. Panowie chętnie wspierają w się w kampanii słynnymi nazwiskami, chwaląc się, jakie gwiazdy będą na nich głosowały, chcąc w ten sposób przekonać do siebie jak największą liczbę Amerykanów.
03.11.2020 | aktual.: 03.11.2020 21:37
Na ostatnim wiecu Bidena zaśpiewała Lady Gaga, za to Trump pochwalił się, że ma wsparcie Lil Pumpa, młodego rapera. I wtedy zarzyła się żenująca wpadka.
Donald Trump zalicza wpadkę na wiecu wyborczym
Lil Pump, to raper, który ujawnił, że jest zwolennikiem Donalda Trumpa i postanowił wesprzeć go w drodze o reelekcję. Na profilu na Instagramie pojawiło się kilka postów, w których muzyk przekonuje do oddawania głosów na obecnie urzędującego prezydenta. Pojawił się na wiecu wyborczym tuż przed wyborami. I to spotkanie na zawsze zostanie w jego pamięci.
20-letni raper został zaproszony przez Trumpa na scenę podczas rajdu na Gerald R. Ford International Airport w poniedziałek wieczorem 2 listopada, w Grand Rapids w stanie Michigan.
Następnie dodał:
Trzeba przyznać, że raper zachował spokój do końca, zważywszy na to, że prezydent pomylił się i nazwał go Małym Alfonsem...gdyż to, ni mniej, ni więcej znaczy po angielsku słowo PIMP. Przyznajcie, żenująca wpadka.
Nie wiadomo, czy Trump zrobił to celowo, pewne jest, że ma w Lil Pumpie prawdziwego wyznawcę. Na jego Instagramie pojawił się fotomontaż, na którym widzimy Lil Trumpa. To wtedy pierwszy raz raper otwarcie poparł kandydaturę Donalda.
Jak sądzicie, czy przy takim wsparciu Donald Trump ponownie wygra wybory w Ameryce?